Wpis z mikrobloga

Jaką postacią/ciami wam się najprzyjemniej gra?

Nie mówię tutaj o potencjale carry, użyteczności, wartości dla drużyny czy innych bzdurach, czysta przyjemność grania daną postacią, kto to jest?

Ode mnie parę przykładów
Jako old support: TOP1 Leona i tutaj mini protip, jest mega łatwa do wymasterowania i w ciągu jednego dnia samą Leoną jesteś w stanie się wybić do Gold/Plat xD Jest też bardzo przyjemna do grania, nieskomplikowana, proste skille, łatwo można coś ugrać i zyskać aprobatę drużyny i potem miło w serduszku jaka Ty dobra Leonka ()

TOP2 Yasuo, będąc całkowicie szczerą, ssam jak odkurzacz po okresie gwarancji jeśli chodzi o umiejętności grania tą postacią, ale matko bosko, jakie przyjemne jest skakanie po minionach tym E, jakie przyjemne jest E+Q+Flash+R combo, jak przyjemnie się trzyma kontrolę na midzie tą postacią, no polecam mocno xD

I tu moje najnowsze miłości po powrocie do gry po paru latach TOP3 Yone/Senna

Senna to jakieś nieporozumienie chyba nie było mnie słychać, niby support, niby adc, Q to chyba ma najlepsze w całej grze, strzela leczy jednocześnie atakuje wieże strzela laserami z dupy i zabija rozumiesz? ja też nie, ale fajne, mega przyjemnie się nią gra nie mówiąc już o jej R, które zawsze mi robi ciepło w serduszku jak je widzę, 120FPS w 4K robi robotę, animacja tego ataku jest świetna i oddaje potęge umiejętności XD

Na koniec Yone czyli prawdopodobnie mój przyszły main, Q jak Yasuo tylko lepsze bo z dashem, W jako tarcza, E jako ult Zed'a i ultimate jak pociąg pośpieszny do Siemianowic Śląskich, czego chcieć więcej? Kocham mobilne postacie xD

ps portfel swędzi by nie kupić do niego skina (,) panie boże zbaw mnie ode złego

Jak z wami? Podzielcie się! () #leagueoflegends
V.....m - Jaką postacią/ciami wam się najprzyjemniej gra?

Nie mówię tutaj o potenc...

źródło: comment_1615567404isZVrCoUljfjMH6iUbHzea.jpg

Pobierz
  • 26
@Victim: Zgadzam się, jeśli chodzi o Leonę- ale dodam, że skill floor jest prosty, to jednak skill ceiling jest dość wysoki i dlatego Leoną można wykręcać niestworzone rzeczy i przy dobrym pozycjonowaniu oraz timingu Leona to skarb.

Dodam Alistara- od dawna gram krową i to champ z którym czuję się najbardziej komfortowo chyba.
@Budo: Alistar mega irytująca postać dla przeciwnika ale przyjemna dla grającego, leci w was taki Swain czy inna bliskodystansowa postać i cyk, wywalasz ją z teamfightu xD Nic tak nie irytuje jak ultujesz prosto w TF takim Fiddle a ten byk Cie wywala za ścianę XD
@Victim: support: janna/swain, janna bo na czilku se kontroluję teamfighty a na linii poke poke i jeszcze raz poke. Swain bo cały jest badassowym #!$%@? a animacja poruszania się jara mnie full.
ADC: MF bo tylko nią umiem grać xD
Mid: Syndra, bo kulki, stun, ulcik taka sytuacja, no i też jest badassowa jak swain
Jungle: Vi bo lubie sie wbic w adc i lać go z piąchy w ten głupi
@Victim: @Budo: No właśnie też dodam, że grać dobrze Leoną nie jest łatwo. Ma proste skille ale jest postacią, która wchodzi i wygrywa ale przegrywa, nie ma żadnej ucieczki. Ostatnio typ z przeciwnej drużyny dosłownie sam przegrał im grę, bo cały czas wbijał się grając Leoną pomimo, że drużyna nie mogła od razu do niego dołączyć. Przed każdą ważną walką ginął i doprowadzał do sytuacji 4v5.

Tak jest praktycznie z
@Cesarz_Nieruhato: o, Poppy, pamiętam weekend we Wrocku jak u przyjaciółki nocowałam i grałyśmy w Lola wtedy odkryłam Poppy jakoś chwilę po reworku chyba i się zakochałam, fajne ma skille i fajnie się nią gra, ale jej ult jest tragiczny się odpuściłam sobie

@Budo: Rengar leci na ulcie, wyskakuje i jak masz dobry refleks to nawet nie doskoczy do ADC xD Smutne bardzo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Victim Bardzo przyjemnie mi się gra teraz Gravesem. Kiedyś lubiłem bardzo Victora bo nikt nim nie grał a świetnie potrafił kontrolować pole walki, jeszcze ze starym w (3 może 4 lata temu?)
Jak zaczynałem grać to wychodziłem z brązu Hecarimem (dobre 10 lat temu) nie dość, że nikt nim nie grał to zrobiłem 12/0 i 100% win ratio miałem XD
@rodzynkowy_swir: Taak, rework Gravesa się wyjątkowo udał, czuć moc tych auto ataków <3

Heca też mega przyjemny do grania z odpowiednimi runami i itemami, lubiłam czasem potrollować jako Heca asasyn, wbiegasz na pełnej we wrogiego adc on nawet nie wie jaki pociąg go potrącił i odgapolowujesz sobie xD
@Victim: 1. Diana jest moim mainem od sezonu 4 i nawet nick mam nawiązujący do niej, fajnie się gra tylko że wolałem jej stare R, mam wszystkie skiny do niej prócz nieprestiżowej wersji bo prestige już mam. 2 Lissandra uwielbiam nią grać bo jest bezpiecznym i użytecznym pickiem, masa cc, wejście/wyjście, imo najlepszy pasyw w grze, duży potencjał do inicjacji i robienia gry tyle że bez teamu to masochizm, a że
@ApoIIyon: Co do Liss to 100% się zgadzam, fajnie sie nią grało przed 'minireworkiem' ale jak dodali jej ten pasyw to na teamfigcie to wygląda świetnie XD <3

Tak samo Swain, mam skin z Frontu Północnego, ult wygląda przekozacko, mega fajnie się nim gra i tak jak w przypadku Nasusa czy Thresha im dłuższa gra tym stajesz się potężniejszy, duża przyjemność z wbijania w tf z ultem ( ͡° ͜
@Victim: ja mam największy fun z grania Zacem ( ʖ̯) przed zmianą itemków bardzo lubiłem go składać pod AP i bombić na strzała praktycznie cały enemy team, po zmianie itemów jeszcze nie próbowałem z AP i tylko tank duty w sumie nim gram. Szczególnie lubię go grać na supporcie, bo wystarczy tylko kontrolować jedne krzaki i przeciwny bot cały laning phase z obsraną zbroją biega