Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wykopki powiedzcie mi czy LinkedIn cokolwiek Wam pomógł odnośnie poprawy sytuacji zawodowej? Rozważam #!$%@? (zalew kołcz-kału i niechęć do publikowania informacji o sobie), ale za dużo się nasłuchałem od anetek jakie to ważne mieć super linkeda.
#pracbaza #januszebiznesu #praca #szukampracy #hr #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604a4b34d3f0a9000ae10dc1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

Czy profil na LI pomaga?

  • Nie 53.6% (45)
  • Tak 46.4% (39)

Oddanych głosów: 84

  • 7
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zależy od zawodu. Jak ktoś pracuje na produkcji czy jest cieciem w Januszeksie - to tak średnio bym powiedział.

Zawody bardziej specjalizowane jak programista, automatyk, robotyk, konstruktor czy inne inżynierskie - jak najbardziej. W sumie to 2 lata temu odezwała się do mnie babka na Linku i do dzisiaj pracuję w tej firmie ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: warto mieć. Jak poznajesz w pracy czy w delegacji kogoś, np. kto się zna na danej technologii czy jest ekspertem w danej dziedzinie i może ci się kiedyś przydać (jako pracownik czy usługodawca), ale głupio wysyłać zapro na fb, na telefonie szkoda miejsca, i też nie chce ci się brać po raz kolejny wizytówki to właśnie linkedin to najlepsza opcja, żeby sobie "zapisać" kontakt. Z takich fajniejszych rzeczy to mają
  • Odpowiedz
@piaskun87: To, ale trochę szerzej. Im więcej masz wiedzy i doświadczenia w zawodzie tym bardziej się zwraca posiadanie tam konta.

Dla klepaczy których da się zastąpić kimkolwiek z ulicy LinkedIn jest zbędny.

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: I tak, i nie. Dużo ludzi wykorzystuje go do niecnych celów (backdoor reference check, podkradanie klientów, gwałcenie RODO we wszystkie otwory itp.) i mnie np. raz Bozia pokarała, że były złe wspólne kontakty i jakaś małpa mnie obsmarowała do góry do dołu, bo mieliśmy zgrzyt w robocie, a bez Linka by nawet nikt nie skojarzył, że się znamy () Natomiast pierwszą poważną robotę po
  • Odpowiedz