Wpis z mikrobloga

@antros:
A tak serio to rozumiem czemu gimp, ale możesz obczaić: https://www.photopea.com/

Działa w przeglądarce i ma UI zerznięte z Photoshopa więc jak ktoś coś klikał w PS to ogarnie Photopea, a jak klikał w Photopea to łatwiej mu się odnaleźć w Photoshopie/Affinity/XD co tam woli.

Gimp ma UI chyba stworzony nazłość.
@Deykun: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ja od najmłodszych lat siedziałem w gimpie, bo za darmo i nie było alternatyw i mogę powiedzieć, że zjadłem na nim zęby, ale przesiadka na photoshopa to droga przez mękę. Nie mówię, że UI photoshopa jest gorsze, po prostu jest zupełnie inne.
@wcfilmowe:
Znaczy oponowałbym czy to zależy od punktu widzenia, ja się z Tobą całkowicie zgadzam się taka przesiadka jest bolesna, ale ja (i nie tylko ja) winie za to gimpa który ma bardzo "nietuzinkowy" UI, co przeszkadza korzystać z niego ludziom znającym inne profesjonalne rozwiązania, albo przesiąść się z niego na inne profesjonalne rozwiązania. Dlatego bym go nie dawał dzieciom żeby w nich nie wyrabiać złych nawyków. ( ͡° ͜
@wcfilmowe:
No ja Photoshopa w pracy potrzebuje sporadycznie, więc czasami pracodawca mi go zapewnia a czasami nie, wtedy w teorii mógłbym skorzystać z Gimpa, ale już wolę w Photopea online, więc takie przejścia z Photoshopa do Gimpa mogłyby zaistnieć. Też teraz Photoshop jest w modelu subskrypcyjnym więc człowiek co miesiąc/rok decyduje czy naprawdę go potrzebuje. Lata temu kupowałeś drogo licencje i te Photoshopy nadal dość fajnie sobie radziły. Ja osobiście teraz