Wpis z mikrobloga

@CzulyTomasz: W ogóle beka z tego jak Szwedzi nadużywają angielskiego. Szwed potrafi opowiedzieć drugiemu Szwedowi kawał, który ma kilka zdań po angielsku, bo w oryginale usłyszał go po angielsku. Albo jak cytują jakieś ulubione teksty z seriali to też zawsze po angielsku (w języku oryginału).
  • Odpowiedz
Szwedzi nadużywają angielskiego.


@r4do5: czy się tego chce czy nie, w zachodnim świecie angielski stał się tym czym miało być esperanto
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException: To fakt, dziadek pod 70 lat i mówi po angielsku komunikatywnie. Znam tylko 1 Szwedkę co nie umie powiedzieć ani słowa po angielsku. I ciapaci w kebabie też mają jakiś problem z angielskim ale to nie wiem czy liczyć ich jako Szwedów xD. Reszta, kierowca autobusu, cieć itd. każdy umie po angielsku. A jak ktoś ma taką pracę, gdzie jej częścią jest komunikowanie się, obsługa klienta, coś takiego to
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException: Szwed do drugiego Szweda w wypowiedzi po szwedzku używa połowy słów po angielsku. Ja go proszę, że może by powiedział całość po angielsku skoro i tak połowy słów używa po angielsku, a on odpowiada, że łatwiej mu mówić po szwedzku.
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException: Tłumaczyli mi to tak, że nie czują się tak komfortowo rozmawiając po angielsku jak po szwedzku, że rozmowa miałaby znacznie niższe tempo (Szwedzi mówią bardzo szybko), i że zależy im na precyzji komunikacji, której nie byliby pewni gdyby rozmawiali po angielsku.
  • Odpowiedz
@hekktik: Aż mi się przypomniało, jak ksiadz chciał przyciągnąć studentów do swojej sekty rozwieszając w akademikach plakaty z wielkim napisem SEX i pod tym, drobnym druczkiem coś w stylu „przeciągnąłem już twoja uwagę? To fajnie bla bla bla przyjdź na spotkanie”
  • Odpowiedz