Wpis z mikrobloga

@niechswiatplonie: Kraje 3 świata produkują najwięcej zanieczyszczeń, potem Chiny USA a na końcu Europa. Powinno się zacząć od tego co produkuje najwięcej syfu gdzie nie ma ani świadomości tego co się robi, czy w ogóle możliwości aby coś robić.
Jak cała europa nagle stała by się w 100% eko, gdzie produkują zero zanieczyszczeń - ba jakby europa w ogóle przestała istnieć że nie ma ludzi tylko przyroda by sobie Europę odbijała
  • Odpowiedz
@niechswiatplonie: w dupie to mam, torby ldpe lub inne plastikowe opakowania mają najniższy wpływ na środowisko pod względem życia produktu (energia potrzebna do produkcji, zużycie wody, sama waga a co za tym idzie niższa "emisja co2" podczas transportu, no i są nieprzemakalne)
same opakowania są lekkie i przede wszystkim dość elastyczne i dość łatwo absorbują uderzenia.

poza tym jak ktoś wyżej powiedział to nie jest problem samych opakowań jako takich, tylko
  • Odpowiedz
@niechswiatplonie: Jak nie zastosuję specjalnych odpornych na warunki atmosferyczne materiałów to skrzynki czy kable rozpadają się po roku, max kilku latach. Wyczuwam tutaj spisek producentów kabli, specjalnie pokrywają kable nietrwałymi tworzywami, które musieli pewnie opracować wykorzystując najnowsze technologie, bo gdyby użyli zwykłego plastiku, z których są robione butelki i inne śmieci, to te produkty wytrzymywałyby pierdylion lat, i najtańszy kabel nadawałby się do położenia np. na dnie oceanu;)
  • Odpowiedz
@to_niezle: Śmierć setek tysięcy zwierząt rocznie, plaga morskich owadów, zjadanie plastiku przez ryby, które potem są wyławiane i zjadane przez ludzi. A jak powierzchnia zajmowana przez śmieci będzie rosnąć i rosnąć, to temperatura wody w oceanie tez będzie rosnąć.
  • Odpowiedz