Wpis z mikrobloga

Na wykopie panuje dziwne przekonanie, że każde IPO = 47289473982749234729% zysku w czasie pierwszej sesji. No #!$%@? nie do końca xD huuuge ciężki, co? to dziś szybki (i w sumie dość nudny tekst) o tym jak czytać prezentacje spółek na przykładzie Spire Global, takiego Palantira, tylko, że w kosmosie.

Sama prezentacja dzieli się zazwyczaj na trzy części:

1. opis spółki i jej produktu/ usługi;
2. porównanie produktu na tle innych spółek;
3. finansowa część prezentacji czyli wycena spółki, przewidywane zyski itd.

Pierwszych dwóch komentować nie będę. Po pierwsze ocena czy coś się komuś podoba jest bardzo subiektywna (ja na przykład w 2021 nie tknę żadnego IPO EV), no ale rozumie, że dla kogoś innego wysyłanie satelit w kosmos i zbieranie danych może być #!$%@?. Poza tym te opisy ta ładna laurka spółki. Tak czy siak, warto przejrzeć.

To co najbardziej interesuje rynek, to czy biznes będzie przynosił zyski. Tyle i tylko tyle. Czyli czas zająć się częścią numer 3.

Screen numer 1a pokazuje podsumowanie umowy między SPAC a Spire Global. Okazuje się, że Spire został wyceniony na $1,637 bilionów przy założeniu, że jedna akcja = $10. Spire zgodził się sprzedać 33% swoich udziałów za $475 milionów. Te $475 miliony pochodzą z puli, którą uzbierał SPAC w czasie swojego IPO ($230 milionów) i z inwestycji PIPE w SPAC($245 milionów). Te pieniądze, które dostanie Spire (minus spłata kredytu i wydatki związane z fuzją) nie wliczają się realną wartość spółki, więc realna wartość spółki na rynku to $1,230 biliona

Wykres 1b pokazuje dokładnie jaki jest podział udziałów. Co to oznacza? W momencie debiutu Spire na giełdzie tylko 14% (SPAC shares) udziałów Spire będzie w obrocie. Te pozostałe 19% (PIPE equity i founder shares) będą mogły być sprzedane dopiero 3 miesiące po debiucie Spire (dlaczego i jak działa SPAC opisałem tutaj). Pozostałe udziały czyli 67% pozostają w posiadaniu Spire, co oznacza, że gdyby chcieli zrobić dodatkową emisję, ich pole manewru jest ograniczone - żeby utrzymać większość udziałów będą mogli potencjalnie wypuścić do obrotu tylko kolejne 16% swoich udziałów.

Teraz finanse i przywidywane zyski (screen 2). Ta część zawsze jest podzielona na kilka części: przychód brutto (a), przychód operacyjny (czyli uwzględniający wydatki związane z np. inwestycjami) (b), przychód operacyjny przed EBITDA czyli przed potrąceniem odsetek, amortyzacji itd. (c) oraz w końcu wynik finansowy (d). Jako że są to tylko przywidywania, warto przyjąć nawet 15-20% jako margines błędu, a im dłuższa perspekywa, tym mniej dokładne są te wyliczenia. Ogólnie przewydywania więcej niż te 3 lata do przodu to bardziej czytanie ze szklanej kuli.

a) przychód brutto - fajnie jak w ogóle jest. W opisie działalności spółki jest wyjaśnione w jaki sposób spółka w obecnej chwili zarabia. Warto się z tym zapoznać, bo na przykład Virgin Galatctic w swojej prezentacji przewidywany przychód brutto miał wynieść $30 milionów, a w rzeczywistości było to o wiele mniej.

b) przychód operacyjny - czyli przychód brutto minus wydatki związane z działalnością spółki. W tym wypadku jest to rozbite na trzy kategorie

c) przychód operacyjny przed EBITDA - to jest raczej taka magiczna księgowość gdzie zakładasz, że twoja inwestycja w rozwój w dłuższej perspektywie przyniesie zyski dlatego pierwotny koszt możesz rozłożyć w czasie. Ma to sens oczywiście, ale patrzyłbym na to dość krytycznie.

d) wynik finansowy - czyli w skrócie czy spółka będzie na plusie czy minusie. Spire zakłada, że na plus wyjdzie dopiero w 2023 roku, a suma strat za 2021 i 2022 wyniesie $48 milionów. Zakładając nasz przyjęty zakres błędu, niech to będzie nawet to 20%, Spire potrzenuje $60-65 milionów, żeby zacząć przynosić zyski. Brzmi źle? No nie do końca, bo przecież dostaną $475 milionów za sprzedaż swoich udziałów.

Tyle. Przejrzenie tego przed wrzuceniem pieniędzy zajmuje dosłownie 15 minut, a może pomóc, żeby nie stracić i nie dać się wyleszczyć. Prezentacje przed normalnym IPO są trochę, szczególnie pierwsza część zawiera mniej komponentów. Nie zmienia to faktu, że dane zawarte są bardzo podobne.

*jeśli jakiś polski termin jest niepoprawny, to wybaczcie, nie umiem into finanse po polsku, ale nie chcę pisać pół zdania po polsku, pół po angielsku (chociaż najwygodniej byłoby mi pisać całość po angielsku).

#gielda
Imfromalaska - Na wykopie panuje dziwne przekonanie, że każde IPO = 47289473982749234...

źródło: comment_1615022916hUHP1XcIyOkLysjQgEoRi5.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska: O! świetny poradnik(?)/pomoc na co zwracać uwagę, ja do tej pory zwyczajnie omijałem każde IPO, a już szczególnie na GWP bo nie jestem w stanie zrozumieć jak ludzie oceniają wartość takich firm (xD)
Może się kiedyś skusze dzięki tobie na jakieś, chętnie bym zobaczył taki sam wpis z tym na co zwracać uwagę przy raportach finansowych poza zarobkiem netto xD
  • Odpowiedz