Wpis z mikrobloga

#policja
Kurde wiem, że to brzmi żałośnie ale pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji i nw co robić pomoże ktoś proszę. Chciałem od razu zaznczyć, że pisałem to na prędce zdenerwowany i nw chciałem zasięgnąć waszego zdania co z tym fantem zrobić.

tl;dr:
Policja zachowała się nieprofesjonalnie i nadużyła środki przymusu bezpośredniego.

~21:16 Przy rondzie X zatrzymuje się radiowóz o numerze rejestracyjnym X. Z radiowozu wysiada policajnt który po wylegitymowaniu się prosi mnie abym udał się pod radiowóz w celu sprawdzenia czy nie jestem osobą poszukiwaną. (Na rondzie X umówiłem się z mamą, którą odbierałem z przystanku tramwajowego, aby móc razem wrócić do domu.) Odpowiadając na prośbę policajnta: odmówiłem tłumacząc się tym, że czekam na mamę, która miała być na przystanku tramwajowym o 21:21 i zapytałem czy mogę wydać sam dowód osobisty aby móc pozostać na widoku, aby moja mama się nie martwiła. Policjant odparł na to, żebym wykonywał polecenia bo w przeciwnym razie będzie musiał użyć środków przymusu bezpośredniego na co ja odparłem pytaniem o podstawę zatrzymania, która policajnt przedstawił j.w. Po wdaniu się w dyskusję i próbie przekonania policjanta do współpracy policajnt chwycił mnie za rękę i siłą zaprowadził do radiowozu. Nie stawiałem wtedy oporu, udałem się razem z policjantem. Chciałbym również zaznaczyc, że rozmawiałem wtedy przez telefon z moim ojcem. Będąc w radiowozie spytałem policjantów, czy mogę nagrać całe zajście na telefonie, ponieważ nie czułem się bezpiecznie siedząc na tylnim siedzeniu radiowozu będąc przepytywanym, na co uzyskałem odpowieź przeczącą - "Radiowóz jest pomieszczeniem służbowym". Po wydaniu dowodu osobistego i przekazaniu go innym z czterech obecnym w radiowozie policjantów zadzwoniła do mnie mama, która czekała na mnie od kilku minut i najwyraźniej zaczynała się martwić. Kiedy bez zastanowienia próbowałem odebrać telefon, aby uspokoić mamę jeden z policjantów wykręcił mi rękę i wyrwał telefon po czym rzucił go na siedzenie obok. W radiowozie policjanci zwracali się do mnie pogardliwie per ty, gdzie ja zwracałem się do nich per Pan. Próbowałem wytłumaczyć sytuację, że czekam na mamę która właśnie powinna być juz na rondzie X. Kazali mi się rozebrać, tj. zdjąć kurtkę i wyjąć wszytsko z kieszeni. Prosiłem przeszukujących mnie funkcjonariuszy o ponowne wylegitymowanie się, abym mógł spisać ich dane, na co pogardliwie odparli: "Trzeba było słuchać za pierwszym razem!". O ile mogło się wydawać, że "pyskowałem" to jedyne co robiłem to prosiłem o podanie powodu zatrzymania i przeszukania oraz wyrażałem poczucie niesprawiedliwości nie używając przy tym wulgaryzmów i wykonując polecenia. Po sprawdzeniu mojej tożsamości, wydaniu dokumentu i ubraniu się policjanci wyprosili mnie zradiowozu i zatrzasneli za mną przesuwne drzwi. Tak się złożyło, że moja mama była przed radiowozem, ponieważ tam właśnie się umówiliśmy. Moja mama podjęła próbę uzyskania wyjaśnień i uzasadnienia mojego zatrzymania. Prosiłem również ponownie o wylegitymowanie się policjantów. Jednak policajnt siedzący na siedzeniu pasażera z przodu po krótkiej wymianie zdań trzasnął drzwiami mi i mojej mamie przed twarzą po czym odjechał wraz z kolegami. Wcześniej udało mi się zrobić zdjęcie radiowozu.
Rebbag - #policja
Kurde wiem, że to brzmi żałośnie ale pierwszy raz znalazłem się w ...

źródło: comment_1614984141u55Z4zF1tDgw9USLNss2qn.jpg

Pobierz
  • 168
  • Odpowiedz
jesli to prawda co piszesz,

to ja juz nie wiem jakich slow uzyc. jak sie #!$%@? ten kraj. gdzie ja zyje

te kundle powinny ci czapkowac, bo za to biora nasze pieniadze - za sluzenie i dbanie o nasze bezpieczenstwo

brak slow mirku


@pendzoncy_jez: chcesz służących, to ich sobie wynajmij. Policja nie jest od "służenia".
Takie teksty rzuca zwykle patologia w okolicach minimalnej albo niewiele więcej oburzona zawsze i wszędzie na
  • Odpowiedz
@Rebbag: Składasz zawiadomienie na komendzie, maila do BSW ale wcześniej kontakt z prawnikiem. Możesz powiedzieć zgodnie z prawdą że poczułeś zagrożenie życia :)
Pieski pewnie dostaną po premii za niedopełnienie obowiązków a potem jedziesz z cywilnym pozwem. Nie odpuszczaj.
  • Odpowiedz
chcesz służących, to ich sobie wynajmij. Policja nie jest od "służenia".

Takie teksty rzuca zwykle patologia w okolicach minimalnej albo niewiele więcej oburzona zawsze i wszędzie na "publiczne", że z jej wieeeelkiccch podatków idzie utrzymanie i każdy ma być na ich skinienie.


@Fan_Morawieckiego: Dokładnie za to maja placone. Jak za male pieniadze, to niech tam nie ida do pracy.
Kiedys trafisz na takich #!$%@? jak OP i zmieni sie spiewka. Albo
  • Odpowiedz
@pendzoncy_jez: nie jestem policjantem, nie mam żadnego policjanta w rodzinie, po prostu nie jestem patusem za minimalną.
Jak trafię na takich "#!$%@?ów" jak OP to i tak będę wdzięczny, bo sytuację z policją mamy jedną z najlepszych na świecie jak się porówna z Francją czy USA, nie mówiąc o Rosji, Brazylii, Chinach, Egipcie, Serbii czy ponad 150 innych krajach świata
Ale w sumie gadki o świecie z patusami za minimalną co
  • Odpowiedz
chyba poszły jakieś rozkazy do psów żeby bardziej bezpośrednio jechali z obywatelami, co raz więcej tych przypadków, wchodzimy w kolejny etap gnojenia.
  • Odpowiedz
@Rebbag: a później tacy jak ty śmieją się z Murzynów w USA. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak policja Cię o coś prosi to należy wykonać polecenie - oni nie wiedzą, czy akurat nie jesteś poszukiwanym przestępcą, który wręczy im podrabiany dowód i odjedzie. #!$%@?łeś niezłą manianę i tylko straciłeś czas na kłótnie.
  • Odpowiedz
@Rebbag: Też miałem podobną sytuację 2 krotnie, po tym przekonałem się jak działa policja. "Silni wobec słabych, bezsilni wobec silnych" to mówi wszystko. Mi jako powód zatrzymania i przeszukania wszystkich kieszeni podali że ponoć jestem podobny do kogoś kogo szukają XD i tak się żyje w tym państwie z kartonu
  • Odpowiedz
Sorry, ale kiedys juz uwierzylem w takiego fejkowego posta majacego oczernic Policje i drugi raz sie nie nabiore.
Brzmisz na strasznego maminsynka.

Przy rondzie X zatrzymuje się radiowóz o numerze rejestracyjnym X


@Rebbag: Jak oni zrobili ze maja nr rejestracyjny taki sam jak nazwa ronda?
  • Odpowiedz
czy ty sugerujesz że op jest patusem?

Czy ty sugerujesz, że jeżeli ktoś jest patusem to policja może go gnoić jakby był podludziem?

Myślałem że wszyscy są równi wobec prawa


@Ketonowy: a czy ja pisałem coś do OP?
Ja pisałem do subopa, który nazywa policję psami i kundlami, czyli sam ich gnoi jakby nie byli ludźmi.

i tu się głęboko mylisz.


@hx103u: a może Ty powiesz mi coś o sobie,
  • Odpowiedz