Wpis z mikrobloga

#pieczzwykopem
Czy ktoś ogarnia tartę? W sensie ciasto.
Lewy w kuchni nie jestem, ale tarta mnie za każdym podejściem pokonuje. Czy dam maka/maslo/sol. Czy dam maka/maslo/żółtko/sol/lyzka zimnej wody. Zawsze lipa.
Co robię podejście to mam nadzieję że może teraz, i za każdym razem wyciagam z lodówki, próbuję rozwałkować i sie kruszy. Musze rzeźbić bo sie sypie
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@niemaszkonta no to moze spróbuj metody na sypko. Siemasz lub miksujesz składniki na kruche aż dojdziesz do poziomu konsystencji kruszonki ( tyle że nie tak słodkiej). Wysypijesz na blachę, ugniatasz i voila.
Robię tak bazę pod tarty i szarlotkę od jakiś 15 lat, nawet dziś do obiadu miałem ostatni kawałek szarlotki z weekendu.
  • Odpowiedz
@niemaszkonta: ja zawsze używam 125g krupczatki i 125g mąki tortowej (przy samej krupczatce zawsze miałem problemy z ciastem), 150g masła schłodzonego, 70g cukru pudru, 2 żółtka i ze dwie łyżeczki kwaśnej śmietany
  • Odpowiedz