Wpis z mikrobloga

Warszawa robi się tak policyjnym miastem, że tu się nie da wytrzymać.
Jako zwykły, żyjący normalnie i nikomu nie szkodzący obywatel czuję niepokój jak tylko patrzą na mnie.

Idąc jedną z bocznych uliczek potrafię mijać trzy patrole na raz.
Dostaję mandat za wystający nos, gdzie idę pustym chodnikiem, a policja hamuje z piskiem opon aby do mnie wkręcić i ukarać.
Odbierając żarcie na wynos, potrafią się gapić przez okna czy aby przypadkiem nie zostaje tam dłużej niż zabrać siatkę z pudełkiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Chwilę po otwarciu centrów handlowych patrole dwójkami z wystającymi pałkami.
Oczywiście oni w kominiarkach.

Masakra.

#warszawa #zalesie #mamdosc
  • 12
@ostoja: odnogi wiatracznej.
Patrole widze codziennie. Na Kobielskiej, szaserów mijaja mnie co chwile radiowozy parami.
Raz szlam do Żabki będącej w uliczce odchodzącej od Grochowskiej to minęłam radiowóz, zawrócił do faceta bez maski, jak wszedł do żabki zakładając maskę, a po wyjsciu zdjal, to wysiedli do niego policjanci ale w cywilu z auta stojacego nieopodal wcześniej jezdzacego radiowozu xD