Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

Khimki - Zastal ZG - 94-99 w lidze VTB. Kolejny rywal z Euroligi pokonany, tym razem pogrążone w chaosie Khimki. Wczoraj robiłem zapowiedź, która sporo się rozminęła jeśli chodzi o personalia. Brembly i Pappas nie wystąpili w Zastalu z powodów wizowych. W Kihimkach w porównaniu do meczu euroligowego sprzed 3 dni wróciła gwiazda Alexey Shved, w składzie był też kontuzjowany ostatni Valiev (zagrał 3min), a do szerokiego grona nieobecnych dołączył Bertans. Łącznie brakowało tam 5-6 podstawowych zawodników.
Tak czy inaczej duże zwycięstwo w meczu który miał wyrównany przebieg. W końcówce kluczowe punkty w ostatniej sekundzie akcji Groselle'a, a potem jego przechwyt na środku parkietu i kontra - to najważniejszy moment meczu. Punkty były przy +1, przechwyt przy +3, więc różnie mogłoby się to potoczyć gdyby nie Geoff.

Statystyki: dla Chimek Shved 34 punkty (20 do przerwy) i 7 asyst. 16 punktów dołożył podkoszowy Jordan Mickey Dla Zastalu bardzo równomiernie rozłożone: 27 punktów (+9 zbiórek) Groselle, 20 Freimanis, 18 Richard, 14 Koszarek, który zagrał aż 32min pod nieobecność Pappasa i rozegrał chyba najlepszy mecz w sezonie.

Tabela na newralgicznych miejscach 4-9
11-6 Loko
11-8 Zastal
8-7 Niżny
8-9 Avtodor
7-8 Khimki
7-8 Parma

W marcu Zastal gra aż 5 razy (każdy mecz do wygrania), ale jeszcze dwóch zaległych meczów nie ma wpisanych w terminarz. Za tydzień do ZG przyjeżdża Parma z Marcelem Ponitką, a za 1,5tyg. raczej słabo grający Enisey.
  • 2