Wpis z mikrobloga

#warthunder
Jak ktoś nie gra od dawna, to tak wygląda mój klucz do dobrej zabawy w Fw 190 A5/u2 (ten, co ma tylko 2 działka) w RB:
- jak widzisz Spitfire'a i nie masz dużej przewagi energii, lecisz szybko - to nie kombinuj, wal na czołówkę, albo leszcz będzie próbował nawiać i masz przewagę, albo wygrasz to starcie z b. dużym prawdopodobieństwem
- jak typ jest wyżej i ma rozum, to jesteś w dupie, zaakceptuj to i ściągnij go niżej i licz na pomoc drużyny, jak ci pomogą - satysfakcja z dobrej roboty, jak ci nie pomogą - to trudno, nie twoja wina, że grasz z dzbanami, to gra drużynowa, solo nie wygrasz, poza jakimiś wyjątkowo udanymi kombinacjami gracz + samolot
- gdy wróg ostro skręca, warto strzelać dłuższymi seriami (tak do 1,5s,i brać maksymalne możliwe wyprzedzenie (w granicach rozsądku - jak weźmiesz za duże, to typ ci sam wleci, jak weźmiesz za małe, to często dupa i już nie dogonisz celownikiem) - po coś masz te 250 sztuk amunicji na działko, a 2-3 trafienia potrafią drastycznie zmienić przebieg starcia
- lataj szybko, przy dużych prędkościach ty wciąż manewrujesz elegancko, Spitfire - ch*jowo (wiem, to oczywiste, powinno być na początku)

No i dodatkowo należy pamiętać:
- A6M5 to jakieś gówno z kosmosu, nie bój się strzelać z kilometra - gnój może unikać twoich ataków do woli, jeśli nie strzelasz z daleka, tempo, w jakim robi pętle i jak mało przy tym traci energii, niszczy mózg - powtarzanie sekwencji atak, ucieczka w górę, nurkowanie ostatecznie może sprawić, ze A6M5 odstrzeli ci dupę, bo jego unik pętlą w dół z jakiegoś powodu sprawia, że jak nie masz naprawdę dużej przewagi prędkości, to japoniec ma sporo czasu na uzyskanie trafień
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@cacum3: A co ja, głupi, by z P-47 walczyć tam, gdzie dzięki turbosprężarce błyszczy? O nie!
P-47 są zwykle niżej ode mnie i łatwo je trafić, bo nie robią dzikich uników, max co mogą z siebie wyciągnąć w normalnych warunkach nadal nie pozwala im się wywinąć spod działek. Jak jestem niżej od P-47, no cóż, trzeba kombinować, a sukces nie jest gwarantowany, klucz to nie walczyć z nimi powyżej wskazanego prze
- A6M5 to jakieś gówno z kosmosu, nie bój się strzelać z kilometra


@Pantokrator: To jest celna uwaga, z racji, że A6M5 nie posiada uszczelniających się zbiorników paliwa nawet przypadkowy strzał może go wyeliminować, generalnie jest to bardzo delikatny samolot. Dodałbym jeszcze to, że nie idzie mu dobrze odzyskiwanie energii i jeśli pilot jest niedoświadczony, to można wykorzystać jego stosunkowo niski limit prędkości przy nurkowaniu i spróbować wciągnąć w pułapkę, w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cacum3: Fw-190 też świetnie nurkuje. Numer jest taki, że jak pisałem, to Fw-190 jest wyżej zwykle, a jak P-47 ma te przykładowe 3km przewagi, to z kolei nie ma przewagi liczebnej i prędzej FW 190 wymanewruje nurkujące P-47 niż w drugą stronę. Oczywiście P-47 z przewagą wysokości to straszny ból, bo typ może sobie uciekać w nieskończoność, a wspinanie się do niego to często samobójstwo, ale tak już ta gra działa...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TrueGrey: Z A6M5 jest ten dziwny numer, że on skręcając nie traci wcale tak dużo prędkości, a skręca prawie w miejscu. Nienawidzę z tym samolotem walczyć, bo nie ma dobrej prędkości maksymalnej, ale np. nurkowałem sobie w Fw-190 łagodnie waląc tak z 630IAS, za mną leciał A6M5 i nic nie zyskiwałem, wyrównaliśmy tuż nad morzem i typ mnie zaczął doganiać, bo szybciej od niego wytraciłem prędkość. :D
Nie mam pojęcia, o
@Pantokrator:

Podejrzewam, że tylko wersja premium tak umie.


Premki żadnej nie mam ale jak patrzę teraz na suche dane (A6M5 Ko, BR 4.7), to wydaje się dosyć dziwna sytuacja z prędkością, bo w teorii w pełni ulepszony ma maks 540 (RB), a limit dla skrzydeł wynosi 740, dla porównania FW 190 A-5 (BR RB 4.7 czyli odpowiadający premce Zero) ma odpowiednio 660 i 912 czyli znacznie lepiej.
Choć co ciekawe rate
@TrueGrey: A to tak, ale wynika to z faktu, że mamy w pełni stabilizowane celowanie sterowane myszką.
Na joysticku człowiek się cieszy, jak z 300m trafi w bombowiec :D

Masz jakieś doświadczenie w lataniu Ki-84? Bo Japończycy fajne mają te samoloty, mam u nich pół drzewka odblokowane (zostało mi z roku 2014 :D), ale właśnie nie wiem, z czym to się wszystko je. To taki odpowiednik Bf 109 jeśli chodzi o
@Pantokrator:

A to tak, ale wynika to z faktu, że mamy w pełni stabilizowane celowanie sterowane myszką.

Na joysticku człowiek się cieszy, jak z 300m trafi w bombowiec :D


No właśnie, może to też kwestia przyzwyczajenia, bo ja "wywodzę się" (xD) z Iła2 i ciężko mi się trochę celuje bez przyrządów celowniczych (a latanie RB z kokpitu mija się z celem), więc strzał z więcej niż kilometra nie siedząc komuś na
@TrueGrey: Tak, to ich wielka zaleta.
Premki można wyrwać za darmo, ja tak kiedyś zdobyłem Typhoona 1b (niestety ten sam BR, co "drzewkowy", a słabszy silnik, wolniejszy i gorzej skręca) i Fw 190 D13 (super samolot, tylko niestety szybki to on jest na 7000+m, poniżej bez szału).
@Pantokrator: A to nie wiedziałem nawet i faktycznie patrząc czasami na różnice golas-pełne ulepszenie, to potrafi zrobić ogromną różnicę.

Fw 190 D13 (super samolot, tylko niestety szybki to on jest na 7000+m, poniżej bez szału).


No właśnie nie wiem jak w WT w ogóle (w arcade praktycznie takich pułapów się nie osiąga) ale wydaje mi się, że przez stosunkowo małe mapy raczej nieczęsto się walczy tak wysoko przez co samoloty z
@Pantokrator:

jak masz premkę, to sobie możesz poblokować mapy bez lotniskowców i poprawić szanse.


Dzięki, to może być dobry trop, trzeba tylko premkę kupić ale i tak to planowałem na przetestowanie, więc może będzie jak znalazł.