Wpis z mikrobloga

@ropppson: od kiedy przedstawiciele handlowi dają lekarzom wycieczki i pieniądze za wypisywanie leku? Bo może ja coś źle robię, że nikt mi nie daje.
Wypisywanie antybiotyku na infekcję wirusową to czysta niewiedza, a nie wpływ przekupstwa
  • Odpowiedz
@Figlarz: Nie za wypisywanie leku, tylko za daną grupę leków od danego producenta. Takie firmy jak Bayer czy Roche urzadzali dla lekarzy konferencje w spa, organizowali wycieczki na Malediwy etc. Trwało to mocno i intensywnie od poczatku lat 00 do około 2015/16 roku, gdy w tych firmach „zwolniono” starych wyjadaczy handlowców dano im odprawy sowite, proceder imprez i datków się zmniejszył później zatrudniono za 1/3 kasy zwykłych chłopków handlowców „z
  • Odpowiedz
@ropppson: tak, firmy organizują szkolenia i konferencje. Ale nikt lekarzom nie płaci za wypsywanie danego preparatu - nawyki sobie wyrabiasz podczas pracy zawodowej przez wyniki leczenia. Skoro jesteś w temacie, to oświeć mnie czym jest "robili co robili"
  • Odpowiedz
@Figlarz: Nikt nie wręczał korzyści w postaci „gotówki”. W połowie lat 00 gdy moi znajomi pracowali w tej branży, bagażniki ich samochodów uginały się od: głośników Bluetooth wysokiej klasy, pendrajwów, sprzętu mikro audio, bonów sodexo i innej wysokiej klasy „drobnych” rzeczy, które w ówczesnym czasie były wow. Wszystko było brandowane logiem danej firmy. Sam miałem sporo tych gadżetów w domu. Teraz na nikim nie robi wrażenia głośnik jbl za 500pln,
  • Odpowiedz
@ropppson: tak, gadżety są brandowane logiem firmy, nie działa to tak tylko w przemyśle farmaceutycznym. Chociaż te "szkolenia na Malediwach" to legenda jak Yeti. Każdy słyszał, ale nikt nikogo nie zna kto był. Nawet jeżeli twierdzisz że było tak 20 lat temu (wtedy nie byłem jeszcze lekarzem), to nie ma to odzwierciedlenia teraz. Napisałeś, że już to się ukróciło, a chwile wcześniej budowałeś narrację jakby to był czas teraźniejszy. To
  • Odpowiedz
@Figlarz: To jeszcze było 5 lat temu. Przez ostatni rok zniknęło bo medyczni nie jeżdżą po lekarzach. Jesteś lekarzem chyba w simsach, bo nie rozróżniasz przedstawicieli medycznych od farmaceutycznych ( ͡° ͜ʖ ͡°) o czym do mnie piszesz? Rozróżniasz długopis z logiem firmy w branży budowlanej a głośnik wysokiej klasy w branży medycznej? Starasz się bronić tych lekarzy co brali, czy wypierasz ze świadomości, bo nie
  • Odpowiedz
@Figlarz: Ps. Czas teraźniejszy jest konsekwencja czasu przeszłego. Nic nie buduje, tylko w mocnym uproszczeniu starałem się napisać jak to działa. Jak się buduje potrzeby rynku. Gdybym napisał wszystko to ze szczegółami w jednym komentarzu i rozdrabniał się na pendrajwy,daty, wycieczki to nikt by nie przeczytał, bo w obecnych czasach dziesięć linijek tekstu dla wielu stanowi problem, nie mówiąc o zrozumieniu go.
  • Odpowiedz
ale to chyba lepiej wiedzieć że mam wirusa i mam siedzieć na dupie w domu niż dowiedzieć się 2tyg później jak już pozarażam wszystkich wspolpracownikow, bliskich i kolegow XD

@cadcadcad: aha czyli z negatywnym testem na covid, bez skrupułów pójdziesz zarażać innymi chorobami? XD
  • Odpowiedz
@ropppson: tutaj mnie masz, napisałem medyczny zamiast farmaceutyczny. Niczego nie wypieram, bo nie mam czego. Natomiast Ty piszesz coś co wpasowywuje się w popularna narracje, ze lekarze są interesowni i maja dolary w oczach, piszesz ogólnikami nie podając żadnych konkretów i wspominając coś o „znajomych przedstawicielach”. Wsystko brzmi mniejwiecje tak jak homofoby piszący o kolegach gejach. Gdybym nie poruszył twojego komentarza, raczej nie napisałbyś o czasie przeszłym.
Budowanie jakieś jednej
  • Odpowiedz
@ropppson: daj namiary na tych handlowców bo jak narazie to #!$%@? dostałem za pisanie recept z antybiotykami XD 90% pacjentów z infekcja przychodzi do lekarza bo chce antybiotyk dostać a jak im się odmawia to jest wielki foch i obrabianie dupy ze #!$%@? lekarz. Nie wytłumaczysz ludziom ze ibuprofen i odpoczynek w większości wypadkow wystarczy na przeziębienie
  • Odpowiedz
@Figlarz: Ale to jest bardzo mocna narracja, że ostatnio świat wyglada tak, że wszystko robione jest dla pieniędzy, a nie dzięki temu co się robi ma się pieniądze. Różnica subtelna, a jednak. A Ty piszesz, tak mocno subiektywnie, przez swój własny pryzmat. Jesteś lekarzem i pełen szacun Ci za to. Jeżeli jeszcze robisz swoją robotę i dzięki niej masz pieniądze, a nie ukierunkowałeś się w tym dla pieniędzy, to szacun
  • Odpowiedz
@zielonykermit_: Wytlumaczylem to w kilku komentarzach wyżej i w tym ostatnim minutę temu koledze. I już nic nie dostaniesz, bo rynek został zbudowany i teraz są tylko czerpane z tego korzyści. Nawet sam mówisz teraz, że ludzie chcą antybiotyk, a skąd oni to wiedzą? Kto im to przekazał? Przecież w wiadomościach nie mówią o antybiotykach? Starsi koledzy zaczęli ze dwadzieścia lat temu wypisywać skitelsy i tak się utarło. Żeby to
  • Odpowiedz