Wpis z mikrobloga

@rzep: chciałem powiedzieć że są #!$%@? drodzy i olej ich mirek, ale dzisiaj otworzyłem pita z mforexa i mi wyszlo że sam spread kosztował mnie 40000zł.

#!$%@?.
@BisonGrass: Masz. Na etoro zostawie sobie 20% portfela by wsadzić w ARKA i logować się raz na tydzień.

Sytuacja w której ten broker parę razy w miesiącu nie działa jest absurdalna.
chciałem powiedzieć że są #!$%@? drodzy i olej ich mirek, ale dzisiaj otworzyłem pita z mforexa i mi wyszlo że sam spread kosztował mnie 40000zł.

#!$%@?.


@skolfild: Ale to chyba na forexie tylko. Na akcjach aż takich spreadów nie mają (chociaż też oczywiście są spore).
@rzep: czy można coś z tym zrobić? Dzisiaj przez to, że nie mogłem zamknąć pozycji straciłem trochę środków. Teraz to samo, na giełdzie szał a ja nie moge się zalogować. Dramat.
@BisonGrass: mozesz. Zgłaszasz to do nich i dostaniesz zwrot całej kwoty. Mi rozliczali po cenie po jakiej mówiłem że chciałem dokonać sprzedaży, sprawdzali w logach czy faktycznie taka próba była i rozliczali.

Tylko ze u mnie to bylo na takiej zasadzie ze nie moglem zamknac pozycji, a nie że nie działał.