Wpis z mikrobloga

Nie zaleca się stosowania w leczeniu COVID-19 leków o potencjalnym działaniu przeciwwirusowym. Tu eksperci wyróżniają m.in. modną amantadynę, której skuteczność w leczeniu COVID-19 nie została dowiedziona, jednak istnieją obawy, że może ona przyczyniać się do mutacji koronawirusa.


Nieważne, że wielu osobom amantadyna pomogła (sam znam taki przypadek). Najważniejsze jest to, że "profesor Sajmon" powiedział, że może powodować mutację wirusa XDDD i lepiej nie używać.

No tak, ale co ja się znam, jestem zwykłym szurem, który powinien siedzieć cicho jak się autorytet wypowiada, bo on ma monopol na prawdę. To nic, że robi kurtyzanę z logiki i tłumy na cmentarzu są śmiertelnie niebezpieczne, natomiast na protestach nie stanowią problemu :D

#koronawirus
  • 32
@DonCruzo: żeby czegokolwiek próbować się domyślać to trzeba znać kilkadziesiąt przypadków, bo w 90% ludzie szybko zdrowieją bez żadnych leków. W Meksyku Amantadyna jest też popularna. Zrobili tam analiza dokumentacji medycznej tysięcy pacjentów i wyszło im że śmiertelność wśród leczących się Amantadyna jest porównywalna z grupą bez żadnych leków. Ludzie też umierają.
to tak naprawdę nie chcą zwalczyć tego covidu tylko go przeciągać w czasie takimi właśnie wrzutkami i bełkotem.


@Aik32fr45yd: im ten koronawirus to jest tak na reke, zobacz: jestes sobie takim profesorem w jakims smiesznym kraju w europie wschodniej, nic nie osiagnales oprocz tytulu na smiesznej uczelni bedacej gdzies w rankingach za uczelniami w Afryce, chciales robic wielka medycyne i nauke ale niestety jestes za glupi na Harvard czy Oxford, nagle
@DonCruzo to, że komuś się polepszyło po zażyciu takiego czy innego wymyślonego leku to nic nie znaczy. Żeby lek był dopuszczony do użycia przeciwko konkretnemu patogenowi musi przejść konkretne badania. Musi być porównany z placebo, muszą zostać opracowane ewentualne skutki i powikłania. To nie jest tak, ze jakiś lekarzyk z dziury na Podkarpaciu sobie powie "ło #!$%@?, ale zajebisty pomysł!" I nagle okazuje się, że to działa bo jednej osobie się polepszyło.
@Agemaker zgadzam się z tym w pełni. Ale nie dziwi Cię niechęć naszych ekspertów nawet jeśli chodzi o badania nad tym lekiem? Od razu z góry zakładali, że nie działa, później były kłody rzucane, tylko po to, żeby badań nie robić lub je maksymalnie opóźnić, teraz jest wymyślanie, że użycie leku spowoduje mutacje.

No sorry, mnie to nie przekonuje. Tutaj jest celowość w tych działaniach. Oczywiście chodzi o kasę, bo na anantydynie
@DonCruzo w środowisku panuje opinia, że ten doktorek to mocno śliski typ z niejasnymi powiązaniami. Badaniami tego typu nie powinien zajmować się rząd (a zwłaszcza Polski) bo nie ma na to środków i ośrodków badawczych ani żadnego zysku natomiast koszty ogromne. Jedynymi, którzy mogliby takie badania wykonać to producenci danego leku i szczerze zdziwiłbym się gdyby tego nie zrobili do tej pory, niestety mniejsze badania mówią jasno, że na szeroką skalę jak
@Agemaker: Gdy przeczytałem Pana komentarz, to aż założyłem konto by wskazać braki intelektualne w tych wypocinach. "w środowisku panuje opinia" - mógłbym powiedzieć, że w środowisku panuje opinia, że jesteś Pan ratownikiem medycznym ,a nie lekarzem, bo byłeś Pan za głupi w szkole. Ale nie powiem, bo to bezpodstawne oczernianie, którym musiałbym się posłużyć (i zniżyć się do Pana poziomu intelektualnego). Teraz mała dawka wiedzy, która Pana musiała gdzieś ominąć na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DonCruzo: to jest paranoja. Według nich lepiej nic nie podawać ciężkiemu przypadkowi niech leży pod respiratorem niż spróbować podać jakiś lek xD