Wpis z mikrobloga

Ogólnie tak se myślę - że zawsze miałem się za foliarza. No wiecie taki co wierzy w spiski i bredzi, że kiedy to wszystko j#@!$.
Wiadome, spędzanie godzin na wyborze plecaka, z odpoweidniego polisteru czy z innego wungla spoza Śląska tylko po to by pomieściły zapas narzędzi, co się je będzie targać cały czas. No normalka. Oczywiście zaniedbując przy tym jakieś dziwne wymysły jak pierwsza pomoc. No i se tak tera myśle - a co jeśli to była dobra ścieżka, ale zły kierunek, ślepa uliczka?
Może trza było się uczyć tej pierwszej pomocy. Ale nie po to by robić cmokCmok FacetFacet z jakimś mutantem napromieniowanym, nie nie - powinniśmy być prepersami nie po to by czekać na atomowy holokaust ale po to by się Isekaiować!!! No wiecie, nauka robienia broni, odwierty za ropą, silniki, prąd itd. Coś jak Dr.Stone. Tyle, że cięzej boć to średniowiecze!!! Jeszcze cię na stos spalą i co? No nic trza będzie się zanarchiwizować jego mać! Najgorzej jak trafi na gościów PicRel
#anime #konosuba #aqua #mangowpis
N.....r - Ogólnie tak se myślę - że zawsze miałem się za foliarza. No wiecie taki co ...

źródło: comment_161397878913FUxNQ0eVS6ltKVmgeDg5.jpg

Pobierz