Wpis z mikrobloga

@dizzydom: Mniej niż 50%. Tego bossa ubiłem tym podstawowym czarem, taki srebrny pocisk, nie pamietam nazwy. Miałem build mellee ale minimalnie wrzuciłem kilka punktów, żeby mieć slot na jeden czar. Chowałem się za słup i stamtąd waliłem kiedy miałem okienko. Ale leczyłem się sporo bo za każdym razem jak doskakiwal do mnie to dostawałem ten splash damage całkiem spory.
@dizzydom: No to również podpowiem - zrob Lava Bow. Oprócz zajebistego Dmg przy hicie powoduje „stagger” na wrogu. Z Maneaterem wyszło tak, ze od razu po wejściu w mgle naparzasz z niego z łuku, oczywiscie za pomocą ciężkich strzał. Jak będzie blisko to biegniesz na górę i to samo. Powinieneś zjechać mu 3/4 życia zanim pojawi się drugi. A później to już wg uznania. Ja założyłem pierścień na skradanie i reszta