Wpis z mikrobloga

Dobra #!$%@? wiem że to czytacie ale macie mnie w dupie ale posłuchajcie tego.

#!$%@? mnie wasz chleb ciemny.

Serio. Jedyną sensowną opcją jest bochenek świeżego niekrojonego naszego pięknego polskiego baltonowskiego. Jego idealna kompozycja smakowa sprawia że można ten chleb na sucho #!$%@?ć i będzie dobry. Pasuje na słodko i ja słono. Na kwasno i sraśno. Nawet slazaki z niego zupe robią. Bo jak weźmiecie sobie tako chleb #!$%@? z żyta np nie to on ma takie grudy i jest kwaśny. Do zupy tylko i po dwóch dniach do #!$%@? bo jak jest czerstwy to nic z nim nie zrobisz. A taki baltonowski? Do jajka i na patelnie, albo ma tosty, grzanki czy wodzionke no #!$%@? se nawet papucie z niego zrobić można bądź na bułkę tartą zetrzeć. Czy inne chleby się nadają na bułkę tartą? Tak myślałem #!$%@?. Więc jak następnym razem będziesz się zastanawiał jaki chleb kupić to zamiast cebulowego kwadratowego z pestka dyni i wąglikiem kup #!$%@? zwykły biały baltonowski.

Aha i jeszcze jedno. Jeśli ktoś mówi że jedzenie białego chleba to jak palenie paczki dziennie czy #!$%@? surowego uranu bo takie nie zdrowie to #!$%@?, nie zasługujecie na przyjemności w życiu.
Elo
  • 3