Wpis z mikrobloga

Nic mnie tak nie #!$%@? w uniwersum jak narcyzm i kłamstwa ćpuna. Będąc w trasie na lajcie co chwilę powtarzał jaki on nie jest mądry, że elegancko wygląda, że normalnie się zachowuje (jest sobq), że się nie #!$%@?, że dobrze komuś powiedział, zawsze szukając potwierdzenia u Gita z Mokotowa albo innych frajerów. A te dekle utwierdzają szczura w jego przekonaniach. Musi być w centrum uwagi. Gdy nagrywa odcinek jedno słowo Kononowicza jest kwitowane serią obelg w jego stronę, ale gdy Konon czyta list to nawet po zwróceniu szczurowi uwagi dalej #!$%@? jęzorem i wcina się w zdanie co 5 sekund. Pamiętacie jak Paweł z Kozanostrą wpadli do Belwederu (chyba w czerwcu)? Na dzień dobry powiedział, że niedługo ma urodziny (2 miesiące! przed).
Jego największym osiągnięciem jest płacenie podatków (co robi każdy) i ukończenie terapii olkoholowej (czym nie każdy może się pochwalić), mimo, że nie kosztowało go to żadnego wysiłku, ale jawnie pije przed kamerami i nic sobie z tego nie robi. Najważniejsze że kwit jest. Ćpanie w lesie? Przecież on do lasu nie chodzi. Wyprowadzka od pięciu lat? Przecież musi się wymeldować, zabrać kamery i oszczelki. Nic nie pomaga? Przecież musiał obiad zjeść i się umyć.
A najśmieszniejsze jest to, że głównym antagonistą na tagu jest Mexicano. Jedni go atakują, drudzy go bronią, a to wszystko pod dyktando centrali z Bielska. Byle tylko Wojtuś nie był skrzywdzony i miał dobrze u Krzysia.
divide et impera - dziel i rządź, a kto kim odpowiedzcie sobie sami.
Pozdrawiam i dobrej nocy.

#kononowicz
  • 11
@adik75: Masz rację, chodziło mi o sytuację np. z przedostatniego lajta, gdzie wychylił się poza kadr kamery żeby gulnąć, ale nakrył go Kononowicz, a nawet z dziś, gdzie prosił Pawła żeby odwrócił kamerę. Próbuje się ukrywać, ale efekty jak z terapii.
@LilJ00r: Masz 100% racji jeżeli chodzi o zachowanie J00ra. Strasznie mnie wpienia jego ocena własnej osoby i postrzeganie jako gościa który jest kimś i do czegoś sam doszedł. Jeszcze bardziej wkurza mnie jego ocenianie innych jako żebraków, grożenie spuszeniem wpie*dolu (xD) czy też swoje wypieranie faktów. Tfuu.
Dalej idąc głównym antagonistą tagu nie jest Mexyk. Raczej jego trollo-fani zaśmiecajacy boży tag. Poza tym zgadzam się z Tobą w każdym słowie.