Aktywne Wpisy
MyOwnWorstEnemy +663
Grizzzly +5
Jak można się ze sobą spotykać 9 lat i nie formalizować związku? Chyba wiadomo, że w takim razie jedna strona nie kocha albo w ogóle się nie kochają. 2-3 lata to maks moim zdaniem, ile kobieta powinna czekać na oświadczyny.
#zwiazki #podrywajzwykopem
#zwiazki #podrywajzwykopem
Źródło: FA
Ożeż OPie co za złoto! Ten art uderza estetyką w taką częstotliwość, że prawie otwiera przejście do innego wymiaru! Połączenie retrofuturyzmu i furry jest tym czego poszukuję!
Jedno nie wyklucza drugiego. Na przykład świat ukazany w serii gier Fallout jest jednocześnie retrofuturystyczny i postapo.
Wszystko zależy od interpretacji, art również pasuje do klimatów peryferiów cywilizacji w cyberpunkowym uniwersum. Słyszałem kiedyś trafny komentarz, że rzeczywistość ukazana w dziełach cyberpunk to pełzająca apokalipsa rozłożona w czasie. Tam zwykle niższe warstwy społeczne żyją już właściwie w swoistym postapo, więc art ten może stanowić inspirację dla świata retrofuturystycznego cyberpunku...
Na przykład mógłbym sobie wyobrazić, że żyje ona w jakiejś zapomnianej kolonii górniczej położonej gdzieś na światowych peryferiach...
Ja definiuję retrofuturyzm jako wizję przyszłości z punktu widzenia minionych dekad np. wizja przyszłości z punktu widzenia lat dwudziestych, pięćdziesiątych albo osiemdziesiątych. Tudzież retrofuturyzmem można określić dzieło powstałe zupełnie niedawno ale inspirowane w estetyce świata przedstawionego tymi minionymi wizjami przyszłości.
Nie określam mianem retrofuturyzmu samego cyberpunku, bo ten podgatunek fantastyki naukowej ewoluował na przestrzeni lat.
Owszem istnieje nurt retrofuturystycznej wizji cyberpunku sięgający do jego korzeni. Zalicza się do niego na