Wpis z mikrobloga

czy gdybyście umarli i po śmierci spotkali boga który by wam powiedział że po skończeniu rozmowy z nim wymaże waszą pamięć po czym wasze życie rozegra się na nowo, w taki sam sposób, każde działanie, każdy detal, każda sytuacja i wydarzenie będzie takie same to co byście poczuli? przeklinalibyście tego boga, czy padli przed nim na kolana i dziękowali mu?

#przegryw
  • 13
: nie było w twoim życiu wydarzenia, osoby albo czegokolwiek co sprawiłoby że byłbyś w stanie przeżywać dziesiątki lat tortur tylko po to aby ponownie powrócić do tych kilku chwil?


@MizantropiaTotalna: była, ale nawet ta osoba nie byłaby warta, by taplać się w takim #$%^&& od małego, miałem łącznie może parę minut szczęścia, takiego prawdziwego i pełnokrwistego, cała reszta była nurzaniem się w szambie, zdecydowanie nie warto.

piszę absolutnie szczerze, taki