Aktywne Wpisy
WypadlemZKajaka +271
Ile macie sytuacji w roku, gdzie prowadzicie samochód mają 1.5 promila alkoholu we krwi, że tak bardzo boicie się konfiskaty?
#samochody #motoryzacja
#samochody #motoryzacja
MishMashStudio666 +738
Na specjalne życzenie pewnego przesympatycznego Mireczka popełniłem o to taki pierścionek. Wytyczne były takie by kamień był niebieski i wpadający w zieleń (upolowałem szafir), towarzystwo diamentów (umieściłem) oraz dość filigranowa konstrukcja. Zadanie tość trudne bo kamień dość głęboki i trzeba go osadzić wysoko by swoim szlifowanym spodem nie wbijał się w palec wybranki😉
Życzę wszystkim miłego dnia i pysznej kawusi
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#zareczyny
#jubilerstwo
#pierscionek
#mishmashstudio666
Życzę wszystkim miłego dnia i pysznej kawusi
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#zareczyny
#jubilerstwo
#pierscionek
#mishmashstudio666
źródło: InShot_20240212_203441573
Pobierz
Mirki, ja tylko tak się wygadać, bo łatwiej mi jest jak coś sobie spisze.
Może zacznę od tego, że nigdy nie narzekałem na powodzenie. Od kiedy pamiętam nie było dla mnie problemem flirtować z babami. Oczywiście każda widzi we mnie jakiegoś "playera, badboya, fckboya" (w sumie się nie dziwię, po tym co potrafiłem robić i jaka ogólnie opinia o mnie panuje w tych sprawach).
Zawsze jednak mimo wszystkich przygód szukałem innej baby, takiej z którą mogę pogadać, nie wysilać się jakoś żeby ubiegać o względy itp. Wiadomo o co chodzi.
Gdzieś 1,5 roku temu, już dokładnie nie pamiętam znalazłem babę coś blisko opisu, no ale jednak nie wyszło, no trudno, #!$%@? mi w dupe. Trochę mi było przykro po niej więc żeby odreagować zacząłem po prostu się bawić i szaleć, przez ostatni rok nie wiem ile kobiet było w moim życiu, na pewno dużo, nie żałuję niczego jak coś, generalnie wychodzę z założenia, że ten który żałuję czegoś, boi się życia. Ja nie żałuję niczego, mimo ze teraz mam straszne problemy finansowe to mam przy sobie najwspanialszych przyjaciół jakich mogłem mieć, więc wiem, że cokolwiek się nie stanie mam swoich ludzi. Większość relacji przez ten rok z babami to były onsy, jedno fwb, jedna dłuższa relacja. Od jakiegoś czasu jednak naszła mnie chęć na związek i ostatnio w kółku przyjaciół rozmawialiśmy o tym, trochę głupio mi się zrobiło, bo większość nie wyobraża sobie mnie w zwiazku, mówiąc że jestem tak bardzo niezależny że nie wytrzymalbym kontroli i zobowiazan(większość moich relacji się przez to właśnie kończyła). Problem w tym, że zdecydowana większość dziewczyn wydaje mi się po prostu głupia. Autentycznie, glupota to jest to co mnie brzydzi i odtrąca. Mój przyjaciel nawet zauważył, że częściej patrzę na dziewczyny które mają głowę na karku. Przeraża mnie to, że zatarła mi się różnica między romansami A czymś co można nazwać związkiem.
#zwiazki