[Yassassin]

Jestem ciekaw czy nasze pokolenie przegrywów, inceli, spierodlin nie skończy w większości jako żule, alkoholicy, lekomani lub narkomani. Długotrwała samotność, brak poczucia miłości i przynależności do społeczeństwa muszą prędzej czy później odcisnąć swoje piętno na psychice człowieka i skłonić go do zachowań, które takowe życie mu uprzyjemnią i umilą, choćby na chwilę. Gierki, fapanie, te słynne pasje po pewnym czasie się nudzą. Zresztą przyjemniej robić te rzeczy będąc na rauszu.
Jak można przeczytać z wielu źródeł jednym z głównych powodów alkoholizmu jest właśnie samotność.
#przegryw #samotnosc

[KontrastWykop]

@Yassassin: ludzie myślą że menelia bierze sie z nikąd i to po prostu ludzie leniwiba to zwykle tragicznie latami powstający wykolejeńcy niepełnosprawni społecznie. Sam mam menelskie epizody, zapuszczone zarobaczone mieszkanie, chlanie do granic, strach i nienawiść do ludzi.

[anonanonimowy321]

@Yassassin: sporo pewnie tak. Ja akurat nie lubie uzywek alkohol mocno sporadycznie tez nie przepadam jakos specjalnnie. lubie walic konia czesto ale to chyba nie jest zle :D mi sie nie znudzilo nigdy walenie

[D.....o]

@Yassassin Lekomanem już jestem.

[czitauri]

@Dokino: hydroksyzyna to lekomania? Dzis zalatwilem sobie i mamie

[Yassassin]

@Dokino: benzosy, gabapentynoidy to niczym opium dla spierdoxa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Brightsider]

@Yassassin: dopóki mam z kim weekend wyjść na piwo nie będę się czuć samotny. Poza sobota i może niedziela nie ciągnie mnie też do picia więc o alkoholizm się nie martwię. Byle mieć dach nad głową i jakoś to będzie