[khamillez]

Nie wiem czy to tylko #podlasie ma taką biedę umysłową u siebie czy jest to zjawisko ogólnopolskie. A może tylko mnie to triggeruje mocniej niż powinno. Jestem na grupie o wypadkach w okolicy i co jakiś czas ktoś wrzuca komentarz o tym jakie drogi są oblodzone i że nie da się jeździć, co jest w 100% prawdą bo góry lodu zalegają nawet na głównych arteriach miasta, a firma która wygrała pretarg daje dupy po całości.
Zawsze ale to zawsze pełno jest komentarzy domorosłych Mariuszy bądź Sebastianòw "hurr durr, kwestia umiejętności", "jak nie umiesz jeździć to oddaj prawko i wsiadaj w autobus", "no właśnie to odróżnia kierowców od posiadaczy prawa jazdy" i tak dalej i tak dalej. 90% oczywiście z pięcioma błędami na jedno zdanie a w profilowym jakiś grat typu E36. Są jeszcze komentarze typu "jak za dużo śniegu to weź łopatę i odśnież hehe", "kiedyś co roku taki śnieg był i ludzie żyli" no #!$%@? krew zalewa.
Płacisz podatki cały rok,miasto ma to w dupie, napiszesz post na FB a ta śmierdząca bieda jeszcze cię zjedzie bo hehe naucz się jeździć. Najgorsze że cwaniakują w większości młodzi ludzie.
W komentarzach przykłady.
#samochody #motoryzacja

[khamillez]

​​​​​

[khamillez]

​​​​​

[khamillez]

​​​​​

[khamillez]

​​​​​

[antkowa]

@khamillez: melduje się Czeladź, woj śląskie, u mnie to samo ale w dwie strony!
Pół godziny temu zaczął padać śnieg, na drogach zalega cienka warstwa: hurr durr na co ja płacę podatki, czemu nie odśnieżone, jak mam Brajanka zaprowadzić do szkoły.
Śniegu po pas, w nocy marznący deszcz, rano absolutny armagedon, ja nie wyjechałam nawet z parkingu bo się w zaspie zakopałam xD
To wtedy klasyka jak u Ciebie: kiedyś też

[luk04330]

@khamillez to po prostu bieda umysłowa a nie regionalizm.

[khamillez]

@antkowa: pierwszego przykładu oczywiście również nie popieram bo wiadomo że przy opadach nie da się wyczyścić wszystkiego do zera, aczkolwiek w Białymstoku jest prawdziwa tragedia już od dłuższego czasu co potwierdził nawet prezydent. Ludzie mają prawo być wkurzeni i nie każdy musi jeździć jak Hołowczyc ale ameby i tak muszę połechtać swoje ego bo dojechali bez wypadku. Bez wpychanie polityki na siłę, ale coraz mniej się dziwię że PiS ma w

[aarahon]

@antkowa: @khamillez: zapewne to dlatego że jak miałem Opla Agilę na dobrych i wąskich zimówkach to w takim sypkim śniegu stawał na polnych drogach gdy śnieg zasłaniał już światła a ojciec w swoim golfie IV na zimówkach 225/45R17 poddawał się gdy takiego śniegu było 15 cm. Po mokrym śniegu ani takim zmrożonym i rozjeżdżonym jego golf nie jeździł a moje obecne clio 2 przejeżdża aż miło. Co innego że odwaga

[av18]

czy jest to zjawisko ogólnopolskie

@khamillez: Oczywiście, że ogólnopolskie. Wystarczy poczytać komentarze na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bialy100k]

@khamillez: Teraz nie mieszkam w Polsce i problem śniegu mnie niemal nie dotyczy. Jednak gdy mieszkałem na Podlasiu, to przy oblodzeniu zrezygnowałem z jazdy autem na rzecz taksowki lub autobusu. Nie dlatego, że jestem fatalnym kierowcą - a po tym jak z podporządkowanej facet wyjechał na środek drogi (bo ślisko) i musiałem uciekać na pobocze. Gdyby ktoś jechał z przeciwka, to by był pasztet. Skończyło się na lekko zgiętej osłonie silnika.