Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Czy Malcolm & Marie spełniło nasze oczekiwania? A może okazało się średniawą wariacją na temat oscarowej Historii Małżeńskiej?

Malcolm & Marie to historia tytułowej pary, która po udanej premierze filmu Malcolma, wraca do domu, by uczcić sukces mężczyzny i jak zwykle położyć się spać. Okazuje się jednak, że zakochani mają sobie do powiedzenia o wiele więcej niż "dobranoc".

Sam Levinson zabiera nas w podróż zarówno po domu głównych bohaterów, jak i ich wnętrzach. Reżyser wdaje się w dyskusję na temat sposobu postrzegania kina przez dzisiejszego widza, jednocześnie coraz bardziej eskalując kłótnie naszej dwójki i wrzucając gdzieniegdzie smaczki z własnego życia. Wszystko to w czerni i bieli.

O tym, czy wykupiona przez Netflixa produkcja oferuje coś więcej niż świetnego Johna D Washingtona i jeszcze lepszą Zendaye, pogadają dzisiaj Patryk oraz Jacek.

#leniwapopkultura #leniwypodcast #netflix #film #filmnawieczor #podcast ##youtube #polskiyoutube
szogu3 - Czy Malcolm & Marie spełniło nasze oczekiwania? A może okazało się średniawą...
  • 5
  • Odpowiedz
@szogu3: dla mnie straszna nuda, oglądałam to tylko dlatego, ze lubie Zendaye. Ona zagrała zajebiscie, facet mnie wkurzał. Ogólnie niewarte polecenia nikomu, plus ten klimat b&w totalnie nie pasował. Mogli zrobić jakiś wstęp związany z tym, o co się kłócą, jakaś przebitkę z tej jego przemowy czy coś
  • Odpowiedz
Faktycznie, taki wstęp dobrze by filmowi zrobił. Brakowało trochę poszlak, aby widz sam mógł skleić fakty. Moim zdaniem jednak film nie był nudny, ale to już zależy od gustów - Patrykowi też się średnio podobał.
  • Odpowiedz