Wpis z mikrobloga

#internet #siecikomputerowe #sieci #komputery #it #informatyka

Ktos tutaj zna sie na sieciach i moze miec pomysl co sie u mnie dzieje?
Odkad od pazdziernika zaczelo sie nauczanie zdalne na uczelni to zaczalem obserwowac problemy z dzialaniem internetu.
Uzywam MS Teams i Zooma, czyli standard. Wczesniej problemu nie zauwazylem, bo nie gram w nic on-line.

Otoz, mam jakies kosmiczne packet lossy na wejsciu i tylko na wejsciu do mnie. Kiedy pinguje cos na zewnatrz, zero problemow. Skad wiem, ze tylko odbieranie pakietow swiruje? Sprawdzilem przez https://packetlosstest.com/ - odbior pakietow prawie zawsze wyglada tak, ze podczas testowania przez jakis czas jest ok, po czym nagle parusekundowy zwiech jakby odcielo internet, potem znowu ok, odciecie, itd, w losowych odstepach. Nawet sciagnalem LoLa (nic innego on-line mi na szybko do glowy nie przyszlo...), zeby sprawdzic jak sie gra i tam rowniez wyglada to podobnie. Stabilny ping, wszystko dziala jak nalezy, po czym w losowych odstepach ping rosnie do kosmicznych wartosci i przez pare sekund wszystko stoi + komunikaty o zerwanym polaczeniu, a nastepnie znowu chwile w porzadku.

Co dziwne - problem wystepuje tylko na PC podlaczonym kablem do routera. Na WiFi nie ma problemow. Dziewczyna od roku pracuje zdalnie, laptop polaczony przez WiFi, codzienne spotkania na Teamsach i zadnych problemow nie doswiadczala i nie doswiadcza. Plus, odpalenie powyzszej strony na komorce albo wlasnie na czyms podpietym przez WiFi pokazuje normalne wyniki. Zglupialem.

Podpialem inny komputer i inne laptopy po kablu dla sprawdzenia, czy to moze z moim PC jest cos nie tak - nie, nadal jest problem. Wymienilem kabel ethernet (nawet kilka innych sprobowalem ogolnie) - nadal jest problem. Wymienilem kabel swiatlowodowy, ktory idzie z puszki w scianie do routera - nadal jest problem. Pare razy mialem wrazenie, ze problem ustapil po wymianie kabli, ale jednak ostatecznie sie okazywalo, ze nadal jest obecny.

Router mam od providera, ZTE F660 i nigdy z nim nic nie kombinowalem poza zmiana nazwy SSID. Wydaje mi sie, ze przed okresem wakacyjnym ten problem nie wystepowal, bo pare razy wtedy tez byly spotkania na Zoomie i bylo w porzadku. W czasie wakacji robilem malowanie, jedno z moich podejrzen jest takie, ze mimo zabezpieczenia zabrudzilo sie gniazdo od swiatlowodu w puszce albo w routerze. No ale przeciez w takim razie WiFi wtedy tez powinno zle dzialac?

Czy ktos ma jakis pomysl albo mial cos podobnego? Probuje rozwiazac problem zanim zaczne meczyc dostawce, bo z nimi to wiadomo, ze szybko nie bedzie.
  • 6
zabrudzilo sie gniazdo od swiatlowodu w puszce albo w routerze. No ale przeciez w takim razie WiFi wtedy tez powinno zle dzialac?


@ScorpZero: no właśnie więc to nie powód
Prędzej bym podejrzewał że ten router od providera świruje, zgłosił bym do dostawcy by go wymienili
@ScorpZero: jesli po wifi smiga, a po kablu nie i jestes juz po zmianie portow/kabli to jedynym punktem styku jest ten router, aby Ci sie z nimi prosciej gadalo pusc 1000 pingow i daj im statystyki

Moze byl jakis zdalny update firmware i cos nie poszlo u Ciebie do konca, moze kurz i za bardzo sie grzeje i restartuje interfejsy ethernet.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mietek421: jak to ładnie rozwiązać? Bo jak sprawdzam packetlosstestem przez stronę, rozmawiam na Teamsach/Zoomie (w tym drugim nawet zakładka Statistics wtrdy wali na czerwono 50-90% packet lossami na wejściu) albo włączę LoLa to problem od razu widać. Ale jak pinguje z cmd to już wszystko jest cacy i 0 lossów.
@ScorpZero: zrozumialem ze po kablu wszystko zle dziala, zatem problem jest jeszcze dziwnieszjy
pingi to icmp czyli warstwa 4 sieci, strony www to warstwa 7 gdzie pod spodem jest tcp, a teamsy/zoomy to tez warstwa 7 tylko pod spodem jest udp, wiec pod spodem sa pewne roznice i mozna by sprobwac aby ping probkowal wiekszym rozmiarem pakietu czyli ping -t -l 1000 adres, albo nawet ping -t -l 1600 aby wymusic