Wpis z mikrobloga

W zasadzie mnie zastanawia dlaczego od zawsze ciągnęło nas do obcej muzyki popularnej.
Co mam na myśli? W latach 60 zrobiły się popularne w Ameryce zespoły brytyjskie, teraz już te dwa rynki działają praktycznie równolegle, ale kiedyś tak nie było i nawet jak Beatlesi grali koncerty we Francji, to wydawało się że jest to tysiące kilometrów od Wielkiej Brytanii, a nie zaraz za Kanałem La Manche. A jak The Beatles grali pierwszy występ w USA w Lutym 1964 w programie Ed Sullivan Show to też pojawili się konserwatyści karzący im wracać do domu uważając ich fryzury, akcent i zachowanie za nie amerykańskie. A jakoś pół dekady później w Wielkiej Brytanii zaczął być popularny Soul, oczywiście już wcześniej Brytyjczycy znali Rock 'n' Rolla, ale wiadomo był zbyt kontrowersyjny i dlatego w telewizji czy radiu starali się pokazywać głównie brytyjską muzykę z odniesieniami do rock n rolla, jak np. Skiffle i Lonniego Donegana. I zdaje się że historia lubi, a wręcz uwielbia się powtarzać, bo czy nie podobnie jest z #kpop ? K-Pop się robi coraz bardziej popularny, a przy tym jest mocno szkalowany przez "słuchaczy prawdziwej muzyki". W zasadzie mnie ciekawi ile jeszcze rynków muzycznych odkryjemy i kiedy.

#muzyka #thebeatles #bts #pop #lata60
  • 2