[Onkosfera]

@Precypitat: To jest to waniliowe bdsm?

[Precypitat]

@Onkosfera: tak bym to widział

[Onkosfera]

Byłam wczoraj na Helmucie Newtonie w CSW w Toruniu. Mam taką refleksję, że pasowalby stylistycznie do waniliowej kategorii( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Onkosfera]

@Precypitat: jw

[Precypitat]

@Onkosfera: może i tak. Tylko w drugą stronę, bo jak widzę, on lubi silne kobiety ;) btw, ciekawa propozycja, szkoda że za daleko.

No i nie ma się co przywiązywać, bo hasło "waniliowe bdsm" ukułem sobie na swój użytek, więc kategoria ta jest dość elastyczna.

[Onkosfera]

@Precypitat: Silne, jak silne, jest dość ożywioną publiczna dyskusja na czym ta ich "siła" polega. Feministki się burzą że kobiety na tych zdjęciach są uprzedmiotowione. Siła na pewno jest w seksualności, ale to ma w sobie również osoba uległa w grze w bdsm. Ostatecznie z jakiegoś powodu interesuje osobę dominującą. Taka więc ta tajemnicza moc

[Precypitat]

@Onkosfera: zgadzam się, poza tym miejmy ciągle z tyłu głowy, że osoba uległa faktycznie kontroluje sytuację, bo to ona decyduje, dokąd posunąć może się osoba dominująca.

Co do uprzedmiotawiania na zdjęciach - podobnie, wyznaję zasadę, że jeśli modelka nie została zmuszona do takiego przedstawienia siebie, to nadal jest podmiotem, który o sobie decyduje. A że akurat zdecydowała o ukazaniu się jako pozornie poniżonej... Znowu, jej wybór.

Inna sprawa, że na zdjęciach

[Onkosfera]

@Precypitat: Zapewne chodzi o ten wyprost i zabojcze, wyzywajace miny. Inna rzecz, że gdy on robił część tych fot, to byly trochę odmienne czasy, lata 70 akcja, lata 80 reakcja. My patrzymy na to z dużej perspektywy czasu.

[Precypitat]

@Onkosfera: jak to zawsze ze sztuką, dopóki nie osadzimy jej w kontekście jej czasów, to możemy odnieść złe wrażenie ;)