Wpis z mikrobloga

@Kliko hej, jakoś powiadomienie nie doszło...

Spytałem się mojej żony o to i po chwili namysłu stwierdziła, że nie ma takiej jakiejś jednej komedii, którą wszyscy by znali, doceniali i śmiali się. Generalnie nie zna zbyt wiele czysto komedii. Co innego różnego rodzaju seriale komediowe, tych jest więcej. Komedia czy coś do śmiechu to raczej kabarety. Oni wydają swoje dvd z tzw variety, czyli taki program kabaretowy. Mają też ci najwięksi swoje
@Kliko: Dobre pytanie, ciekawy temat. Ale o odpowiedź trudniej. Jak wspominał @ama-japan Japończycy śmieją się na Variety, ale większość to humor niskich lotów. Shimura Ken dawał radę, ale nie dał rady korona wirusowi.
Z filmów to polecam お葬式 czyli Pogrzeb - klasyk, dobre kino (chociaż gatunkowo to nie komedia) . No a ostatnio (parę lat temu) furore zrobiła komedia Termae Romae https://m.imdb.com/title/tt1867101/?ref_=nv_sr_srsg_0
Też polecam.
Humor bardziej wysublimowany to filmy Takeshiego, ale
większość to humor niskich lotów


@lugrzz: Mysle podobnie, mnie czesciej meczy niz rozsmiesza.

@ama-japan Na moje oko w Japonii jest zatrzesienie kabareciarzy w kazdym wieku. Wiesz moze, dlaczego? Oni tak wspaniale zarabiaja czy nie chce im sie isc do normalnej roboty?
@imagine_dragon to chyba łatwa kasa. Robisz z siebie idiotę, masz może coś wyjątkowego i na tym opierasz swoją karierę. A telewizja potrzebuje świeżej krwii. Kiedyś oglądałem taki "prank" zrobili w tv, podpuszczali kilku takich kabareciarzy klasy B, że dostaną swój program w TV. Kolesie byli w stanie zrobić dosłownie wszystko, rozebrać się i paprać w kisielu, dostać w twarz itp. Oni aż tak dużo nie zarabiają, wielu klepie biedę ale z czasem
@ama-japan: Dziekuje za odpowiedz. Doskonale ujete z tym robieniem z siebie idioty. Ja tego nie rozumiem, ale moze w kulturze japonskiej takie cos jest inaczej odbierane, skoro arystokraci dworscy bawili sie w bitwy na baki, a wspolczesni zwykli ludzie z byle powodu za kare albo tylko zartobliwie wala drugiego piescia po glowie.