Wpis z mikrobloga

@BasedGod: GF nie ma nic do tego, GF zajmuje się tylko dystrybucją gry na rynki Europejskie. Właścicielem kodu/grafik/nazwy etc. etc. jest Ymir/Webzen. A co do przyczepienia - nie powinno się przyczepić ale jak się przyczepią to miło nie będzie
  • Odpowiedz
@becvvv sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje - w wielkim skrócie firma która ma prawo do wystosowania pozwu nie jest chętna do współpracy i masowych pozwów czego bardzo chcieliby dystrybutorzy gry na dane kraje czyli np. Gameforge. Teraz nie jestem trochę na bieżąco ale wydaje mi się że GF przestał już działać na licencji a zakupił grę w całości "na własność" więc sytuacja może się zmienić.
  • Odpowiedz