Wpis z mikrobloga

@Banis: ja to widzę ciut inaczej...

parę zdolnych osób kumających zagadnienia z socjotechniki wymyśliło sobie sposób na zarobek...
- znaleźli ofiarę - duży short Melvina na GME
- znaleźli kapitał ciemnej masy - ulica bez wiedzy i doświadczenia za to z kasą ze stimulusów, którą ideologicznie nakręcili na walkę z systemem
- połączyli kropki i wywalili kurs GME pod niebiosa, widząc, że zatrybiło, szybko kupili akcje GME (lub siedzieli w nich
@Gippo86: Jeżeli jest tak jak mówisz to za kilka miesięcy okaże się że był to klasyczny pump and dump. Tylko że poza wymienionymi w podsumowaniu Ryanem Coenem, Donaldem Fossem i Georgem Shermanem (którzy cały czas trzymają swoje akcje) jedynym dużym inwestorem indywidualnym jest słynny Michael Burry (ma około 2,5% akcji), więc ciężko wskazać kto dokładnie miałby być tymi osobami i ile % udziałów posiadają.