Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 44
Coś mnie na wspominki wzięło to się podzielę historią.
Lata temu mieliśmy na firmie tak, że nowe samochody latały z telemetrią i GPS a starsze auta bez - stara szkoła jazdy gdy nikt nie wiedział, że stoisz weekend na plaży 150km od ostatniego rozładunku xD
I różne dziwne sytuacje się zdarzały, głównie na etapie wdrażania całej floty w "szpiega".
Dzwoni szefo do kierowcy -
S: no siema, gotowy do wyjazdu?
K: Jasne że gotowy
S: To załadunek jutro we Wrocławiu
K: Ok, tylko że ja stoje już od 8 dni w Goeteborgu xD
S: (°°

Zapomnieć o kierowcy? Jak widać można.

Jednak bezprecedensowym mistrzem był inny typ. Jechał na weekendzie przez Francje. Czasu miał pełno, zaparkował więc auto na jakimś dzikusie i poszedł na wycieczkę po górach i pagórkach. I zgubił samochód ( ͡ ͜ʖ ͡) dzwonił przerażony do szefa, że nie wie gdzie jest auto, ogólnie to on sam nie wie gdzie jest i nie jest dobrze. Doświadczony kiero raczej powinnien się orientować gdzie mniej więcej jest, na jakiej drodze i jakie miasto mijał ostatnio - ten kierowca taki sprytny nie był. Problemów w takiej sytuacji sporo, pierwszy problem to w ogóle określić gdzie jest kiero - no, tutaj to już było zdzieranie podeszw w butach i wędrówka do pierwszej wioski, drugi problem to organizacja pomocy. Tłumacz języka francuskiego w ruch, oczywiście za żetony, i telefony do najbliższej jednostki Żandarmerii z tłumaczeniem co tak w ogóle się stało i czy zechcą udzielić pomocy w takiej sytuacji. Szczęśliwie chcieli, to jeszcze były te czasy gdy Żandarmeria we Francji była bardzo przyjazna, na przestrzeni lat dużo się zmieniło na gorsze ale o tym może kiedy indziej, a jest o czym. No i tak, żandarmi znaleźli kierowcę, po jakimś czasie znaleziono też auto. Jednak dla kierowcy nie skończyło się to wszystko na tym. Po odnalezieniu samochodu żandarmeria kazała jechać mu za sobą na ich posterunek i tam został przebadany na obecność narkotyków, wynik negatywny ale sam fakt warty odnotowania, że wszystko spoko ale kontrola mimo wszystko będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gdzieś w przyszłości napiszę coś więcej o różnych sytuacjach które znam i o tych w których sam brałem udział. Przez lata, nazbierało mi się tego pełno.
No to na razie, bajo jajo ( ͡ ͜ʖ ͡)

#bekaztransa #zycietruckera
  • 2
@sodomek: 1) 8 dzień bez roboty i ani kierowca, ani spedytor się nie odezwał? w cz

2) żandarmi kazali jechać potencjalnie naćpanemu kierowcy ciężarówką za sobą na ich posterunek, po to żeby go tam zbadąć na obecność narkotyków? aha xD. szkoda też, że nie umówili się z nim na termin badania z trzytygodniowym wyprzedzeniem.

bujać to my, ale nie nas Wąski ( ͡° ͜ʖ ͡°)