[ARfan]

O ludzie znowu w miesiąc zjedli wszystkie ubrania bo kolejka do Tkmaxx w #bonarka jakby coś za darmo rozdawali #krakow

[Matemit]

@ARfan: Na tego Tkeja to chyba się ostatnio jakaś taka moda zrobiła, nie pamiętam żeby takie kolejki były wcześniej.
W M1 lata temu to pamiętam pustki zawsze były i się dziwiłem, że ten sklep się trzyma ;d

[Aerwin]

@ARfan: @Matemit: tam w ogóle można coś wyhaczyć? Byłem kilka razy (bo akurat mają fajny dział z rzeczami do domu :D) i jak przeglądałęm ciuchy to zawsze były jakieś przepłacone szmaty

[Matemit]

@Aerwin: Ja jak widzę, że jest pusto i mam trochę czasu to właśnie wchodzę popatrzeć na takie pierdoły do domu albo prezenty właśnie. Ciuch to tam szalik kupiłem jeden lata temu, a tak nie chce mi się tego przeglądać. Raczej kobiety tam kupują ;d

[ARfan]

@Aerwin: Kupiłem raz plecak w góry marki którą raczej ciężko spotkać w PL, jak idę to tylko właśnie na dział z rzeczami do domu coś pooglądać

[Aerwin]

@Matemit: @ARfan: no właśnie widziałęm że najwięcej ludzi zawsze na ciuchach jest. Ja wyhaczyłem wielki słój oliwek i deske do krojenia :D

[znikam5]

@ARfan: akurat w ponad miesiąc faktycznie mogły się komuś rozkleić buty albo rozpruć kurtka zimowa, więc już tak ludziom nie żałuj.

[calkazcalki]

@ARfan: wydaje mi sie, że to magia wielkosci sklepu vs liczba klientów vs ograniczenia - najwyraźniej nie zdawaliscie sobie sprawy ile wczesniej klientów miesciło sie i bylo w srodku, dopóki nie zaczeli tego ograniczac

[P.....l]

@Aerwin: idzie czasami coś ustrzelić, ja kiedyś trafiłem na kurtkę Berghausa z goretexu za 300zł czy też fajną casualową marynarkę za 200zł. Ale nigdy nie wchodzę do tego sklepu z nastawieniem, że muszę coś w nim kupić. Faktycznie jest dużo szmat nie wartych swojej ceny, więc trzeba być ostrożnym.

[goferek]

tam w ogóle można coś wyhaczyć?

@Aerwin: zdarza się, ale to rzadkość. Kupiłem tam kilka fajnych marynarek w dobrej cenie.