Wpis z mikrobloga

@ImInLoveWithTheCoco: Murzyni są inteligentni i mają świadomość, Żydzi tak samo, płody do pewnego miesiąca nie, osobą i człowiekiem w sensie moralnym nie czyni Cię przynależność do gatunku, tak samo jak żołędzia nie nazwiesz dębem mimo iż to ten sam gatunek
@Shatter: dokładnie tak, właśnie odkryłeś relatywizm. Ale pocieszające, że jako prawak nie popierasz kary śmierci oraz zabijania na wojnie i w samoobronie. W końcu - to człowiek.
@NoKoments podobnie jak wielcy obrońcy zwierząt którym przeszkadza topienie (etc.) ślepych "nieplanowanych" w gospodarstwie kociąt, przecież to tylko bezbronne ssaki a nie ludzie czy psy xD
Ilu z tych obrońców wspiera czynnie schroniska odwiedzając je? Garstka.
@AmateurHardcore: @NoKoments: Zdziwię was, ale istnieje coś takiego jak aborcja dla zwierząt, istnieje nawet zabieg sterylizacja aborcyjna. I tak, jest duża różnica pomiędzy utopieniem urodzonego zwierzęcia/człowieka a aborcją płodu który nie posiada świadomości, a jego układ nerwowy praktycznie nie istnieje i nie jest wstanie odczuwać bólu.

Ja mam takie pytania, jeżeli nie chcecie aby istniały aborcje, to dlaczego:
- nie chcecie edukacji seksualnej ?
- dlaczego kobiety nie mogą podwiązać
@SzybkoMularz zgoda, jest różnica, poza tym chcemy tych rzeczy.
Chodzi o to, co obserwuje: od głośnego krzyku o tym, że to zlep komórek płód nie zmniejszy swojego człowieczeństwa, Julki chciałby kreować wygodną moralnie rzeczywistość umniejszając temu problemowi, ale jest to dalej jest problem. Dla wielu relatywnie innej wagi, ale jest.
@AmateurHardcore: I tu jest problem natury moralnej. Głównie spowodowany przez KK i ich mity na temat aborcji.
Jak np. słynne rozrywanie dzieci szczypcami - płód w 12 tygodniu ciąży ma maksymalnie 7 cm, a waży od 12 do 19 gram. Tu nawet nie ma co rozrywać, gdyby to było potrzebne to poronienia byłyby nie możliwe, kobiety wydalają z siebie większe skrzepy krwi podczas okresu.
Wracając do człowieczeństwa płodu, według niektórych jest