Wkurza mnie jak rozwiązuje sobie zadania taktyczne, siedzę nad jednym kilkanaście minut bo osobiście nie widzę jakiejś fajnej rekompensaty. I co? Patrzę rozwiązanie z tyłu i jest wariant który znalazłem od razu. Natomiast widziałem lepszy ruch którego nie uwzględniono w książce. Już jestem stiltowany, patrzę na analizę na kompie i miałem rację ¯\_(ツ)_/¯ białe mogą zagrać coś innego i mieć stratę jedynie pionka a nie wieży którego nie uwzględniono w książce. To nie pierwszy raz tak mam, chociaż w tej książce akurat jest wysoki poziom zadań to i tak jest to bardzo wkurzające.
@Mesj-asz: 1400 na chesscom w rapidzie, 2300 w taktyce a idzie mi #!$%@? oczywiście. Nie umiem grać w tą gierkę.
Natomiast taktyki w książce bywają łatwe tak, że zrobię wieżę w parę sekund, albo trochę dłużej króla a bywa tak, że zatrzymam się chwilę na zwykłym pionku/gońcu, więc nie jest to łatwa. Ja zakładam sobie godziny treningu taktyki dziennie i przez ten czas przerabiam około dwie strony. Zależy od szybkości. Jak
@JakTamCoTam: ciężko a mam o 50 wyższe rankingi od cb. 110 zadań zrobionych w miesiąc a większość od buta ale jak już się zatrzymam wow jezu ustawiam na szachownicy i dalej nie widzę. najtrudniejsze na 21 stronie z królem tu opracowanie w pierwszym rozdziale: https://lichess.org/study/pQaz8v8R
To nie pierwszy raz tak mam, chociaż w tej książce akurat jest wysoki poziom zadań to i tak jest to bardzo wkurzające.
Tutaj to zadanko. Czarne na posunięciu.
Motyw: podwójne uderzenie.
#szachy
Natomiast taktyki w książce bywają łatwe tak, że zrobię wieżę w parę sekund, albo trochę dłużej króla a bywa tak, że zatrzymam się chwilę na zwykłym pionku/gońcu, więc nie jest to łatwa. Ja zakładam sobie godziny treningu taktyki dziennie i przez ten czas przerabiam około dwie strony. Zależy od szybkości. Jak