@paczelok: Znajomy mi mówił, że jego rodzina musiała zapłacić ileś tam rodzinie dziewczyny z Tajlandii, jak się oświadczał. W tej części świata chyba nic unikalnego, szczególnie, jeżeli mowa o terenach biedniejszych i ludziach żyjących poza największymi miastami
@non_compos_mentis: @paczelok: pragnę nadmienić, że jeśli żona zdradzi, bądź mąż dostanie rozwód z winy żony to hajs jest zwracany, a rozwódka w krajach azjatyckich to gorzej niż najniższa półka społeczna.
@a-lexis: same zaręczynowe to jest podziękowanie rodzicom przyszłej żony że tak dobrze wychowali kobietę, aż pragniesz ją sobie wziąć za żonę, to jest dla nich powód do dumy, a twoja wpłata to dowód uznania, dlatego jak się okaże k---ą to możesz się ubiegać o zwrot pieniędzy
@paczelok: moja azjatycka laska jest z bogatej rodziny i nic nigdy nie wspominała o tym, że trzeba płacić za zaręczyny czy ślub. Choć, jakbym był gołodupcem, to jej rodzice na pewno by mnie nie zaakceptowali.
Tak jest też dlatego, że w Chinach mężczyzn jest dużo więcej niż kobiet, więc rodziny wydając córki za mąż mogą sobie pozwolić na duże wymagania materialne od strony zięcia, bo na kobiety jest bardzo duży popyt.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak jest też dlatego, że w Chinach mężczyzn jest dużo więcej niż kobiet, więc rodziny wydając córki za mąż mogą sobie pozwolić na duże wymagania materialne od strony zięcia, bo na kobiety jest bardzo duży popyt.