Wpis z mikrobloga

@czeskiNetoperek: Rozwala mnie jaką prostytukę z logiki robią lewacy za każdym razem gdy coś takiego się dzieje.

Jedno wspomnienie o "czarniawym" elfie w książkach? No to wszyscy oczywiście czarni, multi-kulti, każda rasa w historii w równych proporcjach ma być. Ale kiedy robimy fikcyjną Wakandę w Afryce w alternatywnej historii to suma koloru skóry wszystkich postaci jest czarniejsza, niż przestrzeń za horyzontem zdarzeń.

Jeden, dwa, trzy seriale albo media nawet to
  • Odpowiedz
burzą je w głowie każdego kto przeczytał ksiażki

@OddajButa123: to nie jest prawda, nie każdy jest tak przywiązany do książkowych opisów i niekoniecznie jest przez to gorszym czytelnikiem czy fanem, generalnie to nie bardzo uznaję twoje pretensje do wypowiadania się w imieniu wszystkich, którzy przeczytali książkę

zresztą losowe czarne postacie to i tak najmniejszy problem tych netflixowych popluczyn

dla mnie również jest to najmniejszy problem i w związku z tym
  • Odpowiedz
@czeskiNetoperek: Netflix samozaoranie, nikt nigdy nie napisał, że elfy należą do "historii", ale nie wiedzą co odpisać, a więc taką odpowiedzią WMAWIAJĄ ludziom rzeczy, których nigdy nie powiedzieli
  • Odpowiedz
@FoolyKewly: zwłaszcza, że Sapkowski wielokrotnie używał tego określenia ('ten czarny'), ale zawsze odnosiło się to do koloru włosów/oczu (jak u elfa na początku sagi) albo dominującego koloru w ubiorze. Dodatkowo, czarni faktycznie istnieją w tym uniwersum, ale są tak egzotyczni, że w jednym z opowiadań w obwoźnym cyrku wystawiają czarnoskórą tancerke, 'ktora odsłoni wszystkie tajemnice'.
  • Odpowiedz
@jaguarbuz: Po raz kolejny pisze: nie mam problemu z ludzmi o innym kolorze skóry. Mam problem z serialem który ma nieść przesłanie antyksenofobiczne a jedynym dziwolongiem w krainie jest normalny typ z włosami o białym kolorze xD Chodzi mi tylko i wyłącznie o brak logiki i konsekwencji albo brak wyjaśnienia
  • Odpowiedz
lol widzę że nawet taki żart trzeba tłumaczyć: te seriale nie mają na celu uczyć historii tylko być przyjemną rozrywką


@darjahn: "lol widzę że nawet taki żart trzeba tłumaczyć: te seriale nie mają na celu uczyć historii tylko być przyjemną rozrywką"

Wychodzi mu to świetnie, wszyscy skaczą sobie do gardeł, a pracownicy Netflixa kłócą się z fanami w komentarzach.

To nie jest rozrywka tylko ideologia.
  • Odpowiedz