@ATAT-2 dlaczego? Workowe sa bardziej higieniczne a koszt 40zl rocznie to jest nic
@Daszekk: Ponieważ workowe śmierdzą, trzymasz kurz i syf w środku przez dwa tygodnie (zależy ile razy odkurzasz), musisz się bawić z wymianą i wyrzucaniem worka.
Bezworkowy to inna bajka. Odkurzasz, opróżniasz, opcjonalnie myjesz i tada - pusty i czysty odkurzacz czeka na następne sprzątanie. A wciągnij coś cennego to docenisz fakt posiadania przezroczystego pojemnika :)
@ATAT-2 u mnie nic nie śmierdzi, moze zalezy od szczelności odkurzacza i zastosowanych filtrów. "Musisz bawić sie z wymianą i wyrzucaniem worka"... Co jest bardziej higieniczne i proste w obsłudze? Wyrzucenie worka i włożenie nowego po 2-4 tyg czy trzepanie pojemnika i filtra nad śmietnikiem oraz mycie filtra?
@ATAT-2 tak, mialem taki ale on juz z 10 lat miał. Widziales jak wyglada workowy? Sadzisz ze wali od niego i kurz lata po calym mieszkaniu mimo ze jest w worku?
@Mamciu94 można z workiem i bez. Z workiem jest czyściej bo nie trzeba czyścić filtra, który po chwili będzie brudny. Plus bez worka można zaufać ciecz, co przydaje się jak coś większego się rozleje. Czy rozmiarowo pasuje -jest większy niż standardowy odkurzacz. Zobacz fotki i wymiary na Castoramie.
@ATAT-2: Mam starego workowego Elektroluxa i bezworkowego Philipsa. Skąd pomysł, że coś z workowego śmierdzi? Przecież worek nie nie jest otwarty tylko zamknięty w obudowie odkurzacza ( ͡°͜ʖ͡°) Poza tym odkurzacza nie trzyma się raczej w salonie tylko gdzieś schowanego. Przy Elektroluksie - woreczek cyk do kosza, wsadza się nowy i jazda. Przy Philipsie - trzeba wysypać kurz z pojemnika do kosza wiec ma
@ATAT-2: No to wtedy trzymasz w pojemniku resztki syfu, które ci już nie śmierdzą? ( ͡°͜ʖ͡°) Producent zaleca mycie co miesiąc, ale jak widzę przezroczysty pojemnik #!$%@? kurzem to wolę go przepłukać za każdym razem. Filtr faktycznie myję rzadziej. Więcej bezpośredniego kontaktu z kurzem jest i tak przy bezworkowcu. Jak kurz siedzi w worku to nie muszę go oglądać ani wąchać.
#odkurzacz #mieszkanie #sprzatanie
@Mamciu94: KONIECZNIE bezworkowy
@Daszekk: Ponieważ workowe śmierdzą, trzymasz kurz i syf w środku przez dwa tygodnie (zależy ile razy odkurzasz), musisz się bawić z wymianą i wyrzucaniem worka.
Bezworkowy to inna bajka. Odkurzasz, opróżniasz, opcjonalnie myjesz i tada - pusty i czysty odkurzacz czeka na następne sprzątanie. A wciągnij coś cennego to docenisz fakt posiadania przezroczystego pojemnika :)
Workowy
@Daszekk: Zdecydowanie wyrzucenie śmieci w pojemnika, umycie i nie trzymanie w domu syfu i kurzu.
P.S. pojemnika i filtra się nie trzepie.
@Daszekk: Czy ty kiedykolwiek widziałeś jak zbudowany jest odkurzacz bezworkowy?
@Daszekk: Ano właśnie. Technologia się zmieniła. Opróżnienie pojemnika polega na jego otwarciu i wysypaniu zawartości. Kobiec roboty.
Na filtrze zbiera się bardzo mało kurzu i nawet producent zaleca mycie raz na długi
@Daszekk: A nie trzymasz? Tak samo jakbyś w śmietniku trzymał cały kurz przez 2 tygodnie.
@JackDaniels: Ponownie, Myć nie trzeba przy każdej wymianie.
@JackDaniels: Nie, wysypuje zawartość pojemnika, jak jest brud to przepłukuje i tyle. Filtra nie ma konieczności myć co chwilę.