Wpis z mikrobloga

@TaaJasne: No właśnie miałem pytać, czy w takich miejscach też naloty robią bo mniej więcej za 2 tygodnie chciałem się wybrać na Lake albo Peak. Stoją na parkingach czy centralnie biegają po lesie i jeziorach ?
@czosnekiss: No tak...angielska policja xD ale z tego co słyszałem to jednak presja dosyć spora i mandaty wlepiają. Dlatego chciałem jechać rano w tygodniu bo logika podpowiada, że na weekendy więcej ludzi i większa szansa, że będą kontrolować.

Znajomi się ulotnili od razu czy raczej olali temat ?xD
@czosnekiss: Nie rouzmiem #!$%@? tego. Siedzę na furlough od 2 miesięcy, codziennie wychodzę na spacer i na powrocie zachodzę do sklepu. W parkach pełno ludzi, w centrum pełno ludzi, faktycznie widać więcej policji niż normalnie ale jeszcze nikt na mnie krzywo nie spojrzał. I im sie chce biegać po #!$%@? łąkach i górach żeby "pouczać" ludzi xD