Wpis z mikrobloga

@JarosG: W tym przepisie akurat łączyłam pianę z białek i bitą śmietanę bardzo delikatnie łyżką. Po wyłączeniu piekarnika otworzyłam go minimalnie, pęknięć nie było praktycznie żadnych, bo piekł się z naczyniem z wodą. Co do opadania to jeszcze będę ćwiczyć. Wiele serników przede mną ((oo))