Wpis z mikrobloga

Bo jest tańsza


@zagu: tu bym się kłócił, bo zobacz:

- wracam do domu, myję ręcę
- gorąca woda zostaje w rurach
- sięgam po czajnik i nalewam tę wodę do niego
- profit

a nie którzy by tą ciepłą wodę spuścili w #!$%@?, żeby nalać zimnej xD
@johnblaze12345 czeeeekaj, ale ty o piecu piszesz, a ja na przykład pisałam o ciepłej wodzie z sieci miejskiej

Poza tym jak już w rurach siedzi ciepła woda po myciu rąk to taniej odkręcić zimną wodę i ona przepchnie ciepłą, chyba że zaraz znowu będziesz potrzebował ciepłej to wtedy nie.

No i niektórzy by jednak po prostu odkręcili zimną i od razu podstawili czajnik pod kran, a nie czekali aż ciepła zleci do
@johnblaze12345: jeśli chodzi o samo grzanie to wyjdzie na równo, no chyba że są jakieś różne straty i rozchodzenia się energii i któryś sposób przy użyciu takiej samej ilości gazu grzeje lepiej
ale Ty lubisz mieć ciepłą wodę w rurach na już, więc to też ma wpływ, ale nie wiem jaki dokładnie

ale tak w skrócie i najprościej to według mnie bez różnicy, bo tu i tu gaz, więc bez różnicy