Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiem że są osoby które były albo są dalej w podobnej sytuacji i mam pytanie jak wybraliście ścieżkę życiową tą odpowiednią? Streszczę oco mi chodzi, otóż bardzo szybko się uczę wszystkiego i bardzo szybko moja praca zaczyna ewoulować i rozwijać się przez co w każdym zawodzie jakie wykonywałem dochodziło do takich samych schematów, przychodziłem do roboty, po miesiącu byłem traktowany jak stary pracownik (gdzie szkolenie nowych trwa normalnie z pół roku) po trzech miesiącach jestem tak zaawansowany, że wprowadzam usprawnienia mechanizmy które skracają mój czas pracy praktycznie o połowę albo więcej i wtedy zaczyna się wchodzenie na głowę przez pracodawcę obciążaniem mnie różnymi innymi gówno pracami przez co jestem mega #!$%@? i dochodzi do wypalenia i rzucenia takiej pracy. Jak przeglądam ogłoszenia to nie wiem na jaką pracę się zdecydować bo wiem że ciągle będzie to samo i odechciewa mi się wszystkiego, działalności nie chcę założyć bo jak se pomyślę że będę dymany jeszcze bardziej na zusie podatkach i całej reszcie i ciągle traktowany jako problem to mi się odechciewa pracować u siebie, nie mówię że podatki i zus są złe tylko ich stosunek do pracy w polsce są chore i za takie poświęcenie jak prowadzenie samemu działalności ich forma jest karą, a to ja przecież poświęcam się dzięki mnie interes się kręci i zwalniam miejsce pracy na etacie dla kogoś innego kto jest w potrzebie tym samym przyczyniam się do spadku bezrobocia i utworzenia dwóch miejsc pracy. No ale dobra oco mi chodz czytałem podobne wpisy z takimi problemami i ciekawi mnie to jak wy wybraliście w końcu, bo czas leci i trzeba podejmować decyzje.

#praca #zyciewpolsce

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #600abb6825efed000a617b64
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 5
OP: @zestolicy: Nie zrozumiałeś, nie napisałem że mnie zwalniali tylko sam się zwalniałem bo ze stanowiska A robiło się nagle A+B+C. Pracowałem jakiś czas za granicą i tam jak robotę miałeś zrobioną przed czasem to nikogo nie obchodziło co z nim se robiłeś najważniejsze było rozliczenie z zadań, a w polsce jak #!$%@? w lesie i tak jest w duzych i małych firmach na które trafiałem, pracownicy pracują na siłę