Wpis z mikrobloga

różowa chce zachować jednolity charakter kuchni łączonej z salonem.


@Mirek_Cebula: a jakie panele masz?

plytki gresowe foresta grigio/bianco/bronzo nie będą wystarczająco podobne?

ja mam panele laminowane, panele winylowe i gres, a ludzie nie widzą różnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mirek_Cebula: c--j jest większy, a nie wilgotność.
Jak puchnie aż podłoga od wilgotności powietrza to jest problem z wentylacją.

Okropnie dla mnie wyglądają płytki przy aneksie, a panele w salonie dalej. Mam sam panele w całym mieszkaniu (oprócz łazienki)

Może to osobiste spostrzeżenia i każdy coś wiecznie rozlewa w kuchni, nie wiem. Ale już trzy razy pisałem na wykopie i napiszę znów: O wiele częściej zdarzy się wylać coś w
  • Odpowiedz
@Mirek_Cebula: Ja dałem w całym domu panele winylowe. Wygląda spoko. W kuchni też leżą pod szafkami. żadne woda im nie straszna.

Jedyny problem to, że są bardzo cienkie (6mm z podkładem) więc ciężko spasować poziom z płytkami w łazience. mam próg.
  • Odpowiedz
@Mirek_Cebula: Mam panele V- fuga w kuchni, nigdy więcej. Żonie się podobało, tak chciała....
Mineło 7lat i wygląda to okropnie i mam podłogę do zrobienia. Teraz idą płytki.
  • Odpowiedz
@Mirek_Cebula: panele i meble od lata 2019. Nic złego się nie dzieje, nie mam na ich punkcie obsesji, normalnie użytkuję, jak się coś wyleje to wycieram. Pod zlewem zamontowałem tylko czujnik zalania dla spokoju ale to i tak warto mieć bez względu na podłogę. No i zabezpieczony mam silikonem cokół od podłogi tak żeby pod meble nic się nie dostało ale teraz to standard.
  • Odpowiedz