Wpis z mikrobloga

Amouage - na wiosnę. Szanowni drodzy, chciałbym Wam zaprezentować dwa amłaże, które nie są duszącym kadzidłem albo zapachem tak ciężkim, że przy okazji barki można wyrzeźbić. W tym tygodniu powinienem je dostać i od razu odleję. Linki do fragry (ale parfumo też ich jakoś nie hejtuje).
#perfumy #rozbiorka

E1. Amouage - Sunshine
Cena: 4,5 zł/ml
Ilość: 80ml

E2. Amouage - Beach Hut
Cena: 5,0 zł/ml
Ilość: 80ml

To część pierwsza Amouage, niedługo będzie drugi post z dwiema kolejnymi pozycjami - moim zdaniem dwoma najlepszymi z tego domu (znam tylko 6, więc nie chcę nikogo urazić swoją opinią). Dzielę na dwa posty, bo o ile te mogą nie skusić każdego, to kolejne dwa..

Co mogę jeszcze o nich powiedzieć? Są unikatowe, ale przede wszystkim noszalne. Dekant na pewno nie będzie zawadzał, gorzej jak komuś się spodoba, bo testery chodzą po ~500 zeta.

Odleję od 5ml, ale bardzo mile widziane wsparcie w postaci 10ml, bo cena dobra, a mililtrów chciałbym się pozbyć jak najwięcej. Bierzcie, potrzebuję się tego pozybyć by mieć hajs na kolejne rozbiórki :(

dekanty 5/10/15/20/30 po 2,5zł
piczkomat 13zł

Pobierz
źródło: comment_1610980142XeuVi6cjiJ2k0NRF9jH8Fi.jpg
  • 24