[T.....7]

3 razy z rzędu na łuku to trzeba umieć ( ͡° ͜ʖ ͡°) #prawojazdy

[Umeraczyk]

@Tajgeree17: jak do tego doszło? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Asterling]

@Tajgeree17: Co ty robisz z tym autem że na najprostszym odpadasz XD?

[T.....7]

@Umeraczyk: Nie wiem

[T.....7]

@Asterling: Nie umiem wytłumaczyć jak robię 20 razy pod rząd na placu a potem jest egzamin i się dzieje takie coś xD

[Umeraczyk]

@Tajgeree17: ale liczysz słupki czy jedziesz jak człowiek?

[Asterling]

@Tajgeree17: A robisz jakimś dziwnym sposobem czy normalnie xD?

[bonzioooo]

@Tajgeree17: Nie przejmuj sie w koncu zdasz, stres #!$%@? nawet najtwardszych pamietaj!

[majsterheniu]

@Tajgeree17: po ilu razach jest gratisowy egzamin? :D A poważnie to przy trzecim razie to tak już powinieneś się nie stresować za bardzo, ot co najwyżej pojedziesz kolejny raz xD gl hf

[T.....7]

@Umeraczyk: Jak człowiek @Asterling: Normalnym @majsterheniu: Czuje ze jest okej, potem wsiadam do samochodu i mi noga zaczyna latać sama

[s.....n]

@Tajgeree17: Oooo, witam w klubie. Cieszę się, że nie jestem sam w tym #!$%@?, chociaż odpadam nie przez trafienie w pachołek itd., a niewłączenie świateł i inne małe pierdoły, bo za każdym razem ten łuk przejeżdżam xDDD

[T.....7]

@sabara_toripon: No ja mam już dosyć. Biorę doszkalajace-luk robię kilkanaście razy z rzędu bez problemu, typa wożę przez okolice Wordu 2h bez problemu i żadnego wymuszenia czy co. Potem przychodzi egzamin i się rozwalam na łuku. Ja mam już dosyć tego

[s.....n]

@Tajgeree17 Też mnie to boli, miałem już 4 podejścia, przed każdym 2-4 godziny jazd i miałem zero problemów. Nadchodzi dzień egzaminu, nie potrafię już spać dzień przed (xD). Wsiadam do samochodu, skupienie na tym co mam zrobić jest, ale nagle lewa noga zaczyna nadawać telegram i się rozpraszam ( ͡° ʖ̯ ͡°). Za każdym razem determinacja malała, po czym zrobiłem to, czego nie powinienem robić i se zrobiłem

[T.....7]

@sabara_toripon: Ja się zapisze za 2 tyg bo ja to #!$%@?. Już taniej by wyszło jakby mnie psiarnia złapała bo mandat by wyniósł tyle samo ile te durne egzaminy i słuchanie od dziadów po 50 „No co Pan zrobił”