Aktywne Wpisy
eisil +37
Ostatnio miałem przypływ motywacji, zacząłem szperać w ogłoszeniach w poszukiwaniu pracy, małymi kroczkami starałem się ćwiczyć, chciałem rozpocząć naukę czegoś, myślałem o studiach zaocznych. I wszystkie te aspiracje jak się zastanowić na chłodno, to tak realnie są to zwykłe mrzonki i wydumane fantazje.
Pracy dla mnie nie ma, bo mam dwie lewe ręce i jestem niezdarą. Ojciec niczego mnie nie nauczył. W tym roku 24 lata, zerowe doświadczenie zawodowe. Nie mam wykształcenia,
Pracy dla mnie nie ma, bo mam dwie lewe ręce i jestem niezdarą. Ojciec niczego mnie nie nauczył. W tym roku 24 lata, zerowe doświadczenie zawodowe. Nie mam wykształcenia,
fsfdjf +7
jest siódma wieczorem a ja właśnie sobie uzmysłowiłam że nigdy nie piłam dr peppera, chyba jadę do sklepu żeby zrobić taste test
Pytanie bo wkur#!@ mnie jedna rzecz. Może ktoś miał podobny problem - mianowicie w głośnikach komputerowych słyszę wkurzający pisk kiedy nic się nie dzieje, co zabawne kiedy np. poruszę myszką to w czasie ruchu ten dźwięk ustaje. Nie jest to wina głośników bo kiedy odłączę je od komputera ale nadal są zasilane to są ciche. Jest ktoś w stanie doradzić co może być nie teges?
1. Brum, może nieodfiltrowany. Ale to bardziej ton ~50Hz (lub jego harmoniczne).
2. Spaprany sterownik do dźwięku.
Ten scenariusz mam pewny dla swojego układu Realteka (ALC269).
W starszych sterownikach i pod Linuxem jedna opcja wpływała na tłumienie szumów. W nowszej wywalili tą opcję sprawiając że na nowych sterownikach słyszałem szumy niepodobne do brumu.
3. Może zrąbany układ filtrujący szumy nie tylko w torze audio (np. elektrolity w sekcji zasilania