Mireczki, #warthunder, czy #worldoftanks? War Thunder chyba bardziej stawiał na realizm kiedyś, był mniej każualowy od WoTa, nie? Grałem w obie parę lat temu, ale już nie pamiętam, a do wtorku wieczorem będę się bardzo nudził. Chyba, że #worldofwarships, bo widzę, że ostatnio się mocno reklamuje i mają dodać łodzie podwodne, ale jakoś tak... wydaje się nudne.
@cyberchosnek: WoT: - bardziej zbalansowany - gorsza ekonomia nastawiona na wyciąganie hajsu - gorsze bonusy premium - bardziej arkejdowy - bitwy stricte czołgowe - więcej(?) graczy - Wargaming to #!$%@? (imo lepszy WoWs do gry of WoTa)
WT: - lepsza ekonomia zwykła i premium(pojazdy premium są dużo użyteczniejsze, konto premium ma lepsze bonusy iirc) - lepszy system grindu(możesz grindować całe drzewko jednym czołgiem) - gorszy balans - w jednej grze masz
Hmm. Nie przekonałeś mnie do żadnej xD O ile dobrze pamiętam to na dłużej przyciągnął mnie War Thunder, ale tam i tak głównie czołgami walczyłem. W War Thunder bardzo odczuwalne jest p2w?
@SzlachcicPolny: @cyberchosnek: Dodałbym jeszcze, że w WT Gajin dodaje niekonieczne potrzebne zmiany w grze, bez zbytniego przejmowania się testowaniem czegokolwiek, co skutkuje nagłym crashowaniem się gry u części użytkowników przez okres wielu miesięcy, w czasie których oczywiście nie mogą już tego naprawić.
@cyberchosnek: Zmiana silnika gry w tym przypadku. Widocznie na wersje posiadającą jakieś istotne błędy, wychodzące przy niektórych, wcale nie ultra przestarzałych konfiguracjach.
Hmm. Nie przekonałeś mnie do żadnej xD O ile dobrze pamiętam to na dłużej przyciągnął mnie War Thunder, ale tam i tak głównie czołgami walczyłem.
W War Thunder bardzo odczuwalne jest p2w?
@cyberchosnek: Pamiętam amunicję premium jak grałem w WoT. WT się do tego nie umywa. "P2W" polega na pojazdach premium, które wcale nie są jakieś ultra przegięte, i mają generalnie, względnie do swojego Br trochę lepsze statystyki. To znacznie lepsze
@cyberchosnek: jeszcze jest Armored Warfare. Zawsze można spróbować. Grind jak wszędzie ale kilka opcji PvE jest więc można w miarę bez stresu grać. A że ruscy są wszędzie to normalne. Kolegę znajdź i graj.
War Thunder chyba bardziej stawiał na realizm kiedyś, był mniej każualowy od WoTa, nie? Grałem w obie parę lat temu, ale już nie pamiętam, a do wtorku wieczorem będę się bardzo nudził.
Chyba, że #worldofwarships, bo widzę, że ostatnio się mocno reklamuje i mają dodać łodzie podwodne, ale jakoś tak... wydaje się nudne.
#gry
WoT:
- bardziej zbalansowany
- gorsza ekonomia nastawiona na wyciąganie hajsu
- gorsze bonusy premium
- bardziej arkejdowy
- bitwy stricte czołgowe
- więcej(?) graczy
- Wargaming to #!$%@?
(imo lepszy WoWs do gry of WoTa)
WT:
- lepsza ekonomia zwykła i premium(pojazdy premium są dużo użyteczniejsze, konto premium ma lepsze bonusy iirc)
- lepszy system grindu(możesz grindować całe drzewko jednym czołgiem)
- gorszy balans
- w jednej grze masz
Hmm. Nie przekonałeś mnie do żadnej xD O ile dobrze pamiętam to na dłużej przyciągnął mnie War Thunder, ale tam i tak głównie czołgami walczyłem.
W War Thunder bardzo odczuwalne jest p2w?
to jakie?
@cyberchosnek: znam takiego co wydał majątek na War Thunder, jak był cienki lolo tak jest, nie pomogło wydawanie kasy na lepsze staty.
@cyberchosnek: Pamiętam amunicję premium jak grałem w WoT. WT się do tego nie umywa. "P2W" polega na pojazdach premium, które wcale nie są jakieś ultra przegięte, i mają generalnie, względnie do swojego Br trochę lepsze statystyki. To znacznie lepsze