Wpis z mikrobloga

mirki, mam problem z autem, a konkretniej z układem hamulcowym. jak hamuję gwałtownie, to całkiem dobrze jest. działa w miarę okej. ale gdy np dojeżdżam do świateł i hamuję delikatniej, to pedał robi się twardy, nie wchodzi w podłogę, a ostatnie metry praktycznie bezwładnie jadę (ręczny ratuję dupe). stało się to z dnia na dzień. jaka może być przyczyna? zapowietrzenie układu? płyn hamulcowy był wymieniany w październiku.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa
  • 7