Wpis z mikrobloga

@PoczciwyTlumaczRzeczywistosci:
#gonciarz #cuckold #kasia #simp #chad #borek #borekgate #tajlandia

Witajcie, chciałbym wam wytłumaczyć sytuację z Gonciarzem i Kasią. Wiele osób nie wie co tak naprawdę się wydarzyło i rozpowszechnia fałszywe informacje.
Ich związek początkowo był idealny. Oboje samotni w Japonii, podobne poglądy, zainteresowania, pojawiały się nawet wspólne plany na przyszłość. Wcale nie było tak, że była z nim tylko dla pieniędzy. Ceniła go za inteligencję, czuła się przy nim bezpiecznie, a po jakimś czasie gdy schudł przestała się go też brzydzić.
No, ale z czasem zaczęło robić się dziwnie. Najpierw dziwne sugestie w łóżku. Pomyślała wtedy, że każdy ma przecież swoje dziwactwa, ale nie czuła się komfortowo gdy Gonciarz kazał nazywać się polskim śmieciem bądź brudnym polaczkiem. Im bardziej go poznawała tym robiło się dziwniej. Wyznał jej, że wstydzi się, że jest Polakiem, ale jednocześnie podnieca go to gdy czuje się przez to gorszy. Kasia znosiła dzielnie kolejne dziwactwa do czasu gdy przyłapała go na masturbowaniu się do nagrań Testovirona. To było zbyt wiele. Wyjechała na wakacje do Tajlandii bez niego. Poznała tam skromnego redaktora z Dębicy o prawicowych poglądach. Zaimponowała jej jego pewność siebie. W krajowych mediach sportowych po tamtych wakacjach wybuchła afera Tajska, a Gonciarz mógł o Kasi zapomnieć. Pisał jeszcze do niej smsy, że jej wybacza, że to wina patriarchatu, ale ona już o nim zapomniała. Była już w Brazylii i na te smsy reagowała z zażenowaniem podobnie jak Juan któremu siedziała wówczas na kolanach.
Tak było.
Pozdrawiam,
Poczciwy.
  • 3
  • Odpowiedz