Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy odkąd kupiłem niezbędny sprzęt i zacząłem cwiczyc w domu to progres lepszy niż na siłce był. Plan takei niby 5x5 mam i pytanie zrobiłem na ławce 80kgx5, dołożyłem do 82,5 zrobiłem to w kazdej serii 4 razy, to teraz w następnym treningu starać się zrobić 5 powtórzeń w każdej serii i jak się uda to do 85kg zwiększyć?
  • 9
@Hfishman1: rób deload 10%, w dłuższej perspektywie będziesz miał większy progres. Teraz jak się zatrzymałeś na 80, to później zatrzymasz się na 82.5, później na 85 itd. jak zrobisz deload to możesz sobie znowu progresowac bez przeszkód.
@Hfishman1: to jest coś co trzeba sobie uświadomić. Nie musisz na każdym treningu w każdeh serii robić rpe10. Taki sam jak nie lepszy progres będziesz miał kiedy będziesz ćwiczyć mając zapas. Trochę mało to intuicyjne, ale potwierdzaja to badania.
@Stolbilardowy czyli co teraz zejść 10 procent (liczyć od 80kg z 5 seriami czy 82,5 z 4) na 74 kg jakieś i dokładać co trening 2,5kg i jak znowu nie zrobię 5 powtórzeń to kolejny raz 10 procent w dół?
@Hfishman1: możesz zrobić tak, że jak raz ci się nie uda z danym ciężarem, to na następnym treningu robisz drugie podejście (bo mogłeś mieć gorszy dzień, chwilowe problemy z regeneracja, mało węgli przed treningiem). Jak spalisz znowu to deload. To chyba najprostszy sposób na kontrolę progresu, bez bawienia się w cykle itd
@Hfishman1: Ten trening który robisz to strong lifts 5x5? Jeśli tak, to niecałe 1.5 roku temu zaczynałem właśnie od niego i o ile to jest całkiem fajny (bo prosty) program na pierwsze kilka miesięcy, to dość szybko przychodzi moment, kiedy to, o co jest oparty, czyli progresja liniowa (co trening dokładanie obciążenia) zaczyna być niewystarczające.

Twórca zakłada, że sposobem na przełamywanie kolejnych poziomów i progresję jest deload o te 10% i