Wpis z mikrobloga

Szósty oglądany prze zemnie simson.

Cena 5900zł nie podlega negocjacji.
Przez telefon gość gada że wszystko rozłożone w drobny mak i pomalowane a niektóre części wymienione na nowe.
Na zdjęciach:
Kierownica, felgi, rurki od migaczy i trochę zbiornika pomalowane na cygański złoty.
Zbiornik od nowszej wersji.
Migacze od nowszej wersji
Ale trudno jeśli naprawdę wszystko zostało rozebrane i na nowo poskładane z malowaniem i wymianą części to kupuje.

Na miejscu.
Tłumik pożarty przez rdzę.
Nowe kolanko i nieszczelność na łączeniu z tłumikiem.
Czujnik stopu tylko z tyłu i tak nie działał.
Z przodu nie ma czujnika.
Licznik od najbiedniejszej wersji.
Zbiornik paliwa pomalowany...... także pod korkiem przez co odpadał płatami i wpadał do bęzyny.
Gaźnik od nowszej wersji przez co łączenie z filtrem było na słowo honoru.
Gaźnik podawał za dużo paliwa.
2/3 ruchu na manetce to luz a 1/3 to działanie gaźnika
Luzy na tylnym kole albo łożyska albo piasta do wymiany.
Nie zawsze łączyło tylne światło.
Hamulec z przodu nie działa z tyłu trzeba ściągnąć nogę z podnóżka i naciskać piętą. Czasem nie odbijała dźwignia co oznaczało skrajne zużycie.
Nie oryginalna dźwignia przedniego chamulca.
Popękana od starości opona z przodu
Rama pomalowana proszkowo razem z numerami...
Dlatego gość sobie w miejscu numerów wyrył nowe na lakierze śrubokrętem....
Tylny uchwyt nie oryginalny.
Za długa linka licznika.
Pierdzący sygnał dźwiękowy który zwabi tylko kaczki na wsi.
Walający się kabelek od migaczy, podobno masa si właśnie przed chwilą wypięła.
Rama pod siedzeniem wygięta do góry dlatego na środku podłożone drewienko aby siedzenie się nie wygięło
Tylny błotnik nacięty po bokach.
Skrzynia biegów niby wymieniana a biegi nie da się normalnie wrzucić "BO TO PANIE TRZEBA Z WYCZUCIEM SAMĄ KOŃCUWECZKĄ BUTA"

WIELKI strapon BIG BEN w dupę bachledzie curusiowi farelowi.

KURŁA 6 SIMSONÓW już oglądałem.
Wszystkie zajechane i zrobione aby jakoś wyglądały i jakoś niby jeździły.
#motocykle
  • 4